Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Filip Ciszewski 23.06.2017

Premier po spotkaniu z Macronem. "To była dobra rozmowa"

Jako dobre oceniła premier Beata Szydło piątkowe spotkanie Grupy Wyszehradzkiej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Jak mówiła, koncentrowało się ono wokół rynku wewnętrznego UE. Umówiliśmy się na kolejne spotkanie i konsultacje, jest taka wola z obu stron - poinformowała Szydło.

Premier przypomniała na piątkowej konferencji prasowej w Brukseli, że spotkanie premierów V4 z francuskim przywódcą zostało zainicjowane przez stronę polską. - Odbyło się na moje zaproszenie - powiedziała Szydło. Podkreśliła, że nasz kraj jeszcze do 1 lipca sprawuje przewodnictwo w Grupie Wyszehradzkiej.

- Jako organizatorzy przygotowywaliśmy to spotkanie i oczywiście informowaliśmy naszych kolegów o tym i też potwierdzaliśmy, że to spotkanie jest możliwe do zorganizowania. Odbyło się i bardzo się z tego powodu cieszę, ponieważ to było dobre spotkanie - podkreśliła szefowa polskiego rządu.

Lista tematów

Według jej relacji, rozmowa z Macronem koncentrowała się na tematyce związanej ze wspólnym, unijnym rynkiem, na kwestiach dotyczących protekcjonizmu, na rynku pracy. - Rozmawialiśmy o dyrektywie, o delegowanych pracownikach, wymieniliśmy się swoimi uwagami na temat funkcjonowania Unii Europejskiej - zaznaczyła premier.

macron 1200.jpg
Emmanuel Macron: dlaczego doszło do Brexitu? Ponieważ pracownicy z Europy Wschodniej zajmowali brytyjskie miejsca pracy

Poinformowała, że państwa członkowskie V4 (Polska, Czechy, Słowacja i Węgry) i prezydent Francji umówili się na kolejne spotkania i konsultacje. - Jest taka wola z obydwu stron, zarówno ze strony pana prezydenta Macrona, jak i ze strony Grupy Wyszehradzkiej ażeby konsultować i rozmawiać na tematy, które są omawiane przez nas również tutaj na poziomie Unii Europejskiej - powiedziała Szydło.

Wymiar bilateralny

Według niej piątkowe spotkanie V4 z Macronem miało też wymiar bilateralny. - Myślę, że to otwarcie, ta dzisiejsza rozmowa zbliżyła również do poszukiwania dialogu i konsensusu w sprawach, które dotyczą naszej relacji bilateralnej - podkreśliła.

Premier przyznała, że oczywiście państwa Grupy Wyszehradzkiej, czy sama Polska, i prezydent Francji różnią się w wielu kwestiach. - Ale właśnie otwarcie na dialog i poszukiwanie konsensusu jest - w moje ocenie - dobrym prognostykiem na przyszłość - zaznaczyła Szydło.

Poprawić komunikację

Szefowa polskiego rządu była też pytana o słowa Emmanuela Macrona z jego środowego wywiadu dla ośmiu gazet wydawanych w Europie, w którym wyraził m.in. pogląd, że "Europa nie jest supermarketem, Europa jest wspólnotą losów. Sama siebie osłabia, gdy godzi się na to, by odrzucano jej zasady". "Kraje Europy, które nie przestrzegają reguł, muszą ponieść wszelkie polityczne konsekwencje" - dodał.

W_Waszczykowski_1200_KOW.jpg
Szef MSZ oczekuje wyjaśnień. Emmanuel Macron zarzuca zdradę Europy

"Gdy słyszę dziś niektórych przywódców politycznych z Europy Wschodniej, to (widzę), że zdradzają oni Europę. Decydują się na rezygnację z zasad i odwracają się plecami do Europy. To jest cyniczne podejście do UE: służy im ona do rozdzielania pieniędzy - bez przestrzegania jej wartości" - mówił Macron. Francuski prezydent nie wymienił przy tym z nazwy żadnego kraju, do którego miałyby odnosić się jego słowa.

Szydło relacjonowała dziennikarzom w Brukseli, że poprosiła Macrona o to, by poprawić wzajemną komunikację. - Żebyśmy przede wszystkim, kiedy są wątpliwości czy są jakieś kwestie do wyjaśnienia, usiedli przy stole i porozmawiali, a nie komunikowali się przez media i bardzo często jest to komunikacja na poziomie pewnych stereotypów czy schematów, które funkcjonują w przestrzeni publicznej i że potrzeba jest przede wszystkim takiej rozmowy merytorycznej - podkreśliła premier.

Jej zdaniem to francuski przywódca musi ocenić, czy ta forma będzie dla niego odpowiednia i czy będzie chciał w ten sposób układać z nami relacje. - Po dzisiejszej rozmowie mam wrażenie, że również panu prezydentowi zależy na dobrych relacjach z Polską - dodała Szydło.
Zadeklarowała, że także Polsce zależy na dobrych relacjach z Francją. - Na pewno potrzebny jest dialog. Jeszcze raz podkreślę: będziemy się różnić w wielu kwestiach, w wielu sprawach, jest to rzeczą naturalną. Natomiast zawsze trzeba ze sobą po prostu rozmawiać i to dzisiaj zaproponowałam panu prezydentowi - mówiła szefowa polskiego rządu.

fc