Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 07.12.2009

Polski minister otworzył szczyt klimatyczny ONZ

Minister Środowiska podczas otwarcia konferencji klimatycznej w Kopenhadze wzywał przedstawicieli rządów do solidarnej walki ze zmianami klimatycznymi.
Polski minister otworzył szczyt klimatyczny ONZ

Od dziś przez dwa tygodnie reprezentanci 192 krajów będą szukać porozumienia w sprawie ograniczenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Dotychczasowy protokół zatwierdzony na konferencji w Kioto wygasa za dwa lata, dlatego liderzy państw chcą wypracować nowy dokument.

Minister Maciej Nowicki przekonywał, że podczas rozpoczętej w Kopenhadze konferencji trzeba będzie znaleźć rozwiązanie problemu globalnego ocieplenia: - Dziś w Kopenhadze otwieramy historyczną, piętnastą konferencję ONZ w sprawie zmian klimatu. Tu, w Kopenhadze przedstawiciele rządów z całego świata spotkali się by uczynić decydujący krok w odpowiedzi na największe zagrożenie, które stoi obecnie przed ludzkością - spowodowanym przez działalność człowieka globalnym ociepleniem i emisją gazów cieplarnianych - powiedział minister.

Szef resortu środowiska dodał, że konferencja w Kopenhadze powinna wskazać kierunki walki ze zmianami klimatu na najbliższe dekady: - Kraje, które emitują najwięcej dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych, powinny podjąć konkretne zobowiązania redukcji tej emisji. Kraje rozwijające się, a szczególnie kraje najmniej gospodarczo rozwinięte, powinny otrzymać pomoc finansową, technologiczną i organizacyjną dla adaptacji do zmian klimatu, a także dla ich szybkiego rozwoju cywilizacyjnego i gospodarczego. Tego wymaga ludzka solidarność.

Na ostatnie dni szczytu do Kopenhagi ma przyjechać m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych. Polskę będzie reprezentował premier Donald Tusk.

W ubiegłym roku konferencja klimatyczna odbyła się w Poznaniu. Dlatego właśnie dzisiaj spotkanie w Kopenhadze otworzył polski minister środowiska, Maciej Nowicki.

Ustalenia szczytu ważne dla każdego człowieka

Tegoroczna konferencja jest jedną z najważniejszych w historii negocjacji klimatycznych. Bierze w niej udział 15 tysięcy delegatów ze 192 państwLiderzy największych światowych mocarstw będą chcieli porozumieć się w sprawie redukcji emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Podpisany w 1997 roku protokół z Kioto, który mówił o limitach emisji CO2, wygasa bowiem za dwa lata.
W czasie uroczystego otwarcia szczytu premier Danii Lars Loekke Rasmussen mówił do uczestników, że ustalenia, jakie zapadną na konferencji, będą ważne dla każdego człowieka na świecie. - Wasi przywódcy nie przyjeżdżają do Kopenhagi, by rozmawiać, ale by działać. Oni nie negocjują czegokolwiek. Negocjują skuteczne porozumienie, które oparte będzie na fundamentalnych zasadach, wspólnych decyzjach oraz na politycznych i społecznych realiach naszych krajów na całym świecie - powiedział Rasmussen.

Szef Międzynarodowej Grupy do spraw Zmian Klimatycznych, profesor Rajendra Pachauri również podkreślał ogromne znaczenie ewentualnego porozumienia w sprawie emisji CO2. - Społeczeństwa muszą odpowiedzieć na zmiany klimatyczne, przyjmując postanowienia i redukując emisję gazów cieplarnianych. Różne rozwiązania, które przyjmiemy będą mogły być zastosowane w różnych sektorach gospodarki - dodawał.

W czasie konferencji klimatycznej kraje Unii Europejskiej zaproponują, by do 2020 roku ograniczyć emisję CO2 o 20 lub nawet 30 procent. Wiadomo jednak, że nie zgadzają się na to dwaj najwięksi truciciele, czyli Stany Zjednoczone i Chiny. Amerykanie mówią o 17 procentach, a Chińczycy w ogóle nie chcą wymieniać konkretnych liczb.