- Szczyt w Brukseli ws. obsady stanowisk w UE zawieszony do wtorku
- Nie ma zgody m.in. co do kandydatury Fransa Timmermansa
- - To powinni być kandydaci możliwi do zaakceptowania przez większość państw, a kraje V4 oraz Włochy i inne państwa dzieliły nasz pogląd - powiedział premier
Kandydatura Timmermansa zablokowana. Sprzeciw Grupy Wyszehradzkiej i Włoch
Sprzeciw krajów Grupy Wyszehradzkiej i Włoch wobec Fransa Timmermansa doprowadził do fiaska rozmów na unijnym szczycie ws. obsady stanowisk. Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że propozycje dotyczące obsady stanowisk w Unii nie były dla Polski do zaakceptowania.
>>> [CZYTAJ TEŻ] Paweł Sałek: kandydatura Fransa Timmermansa jest nieakceptowalna
- To powinni być kandydaci możliwi do zaakceptowania przez większość państw, a kraje V4 oraz Włochy i inne państwa dzieliły nasz pogląd. To nowe otwarcie powinno się wiązać z nowymi ideami i ludźmi. Wymaga ono nowych twarzy, nowych pomysłów oraz rozwiązywania konfliktów. To jest formowanie kształtu UE na najbliższe 5 lat. To decyzje, które mogą być determinujące na wiele lat - powiedział premier.
- Potrzebne są nowe twarze. Twarze, które nie kojarzą się z atakiem na innych, osoby, które budują pomosty - powiedział szef rządu.
Starania o kompromis
Mateusz Morawiecki przyznał, że "jutro rano kontynuujemy nasze obrady". - Musimy bardziej starać się wypracować kompromis. Nowa Europa potrzebuje nowych twarzy, które nie kojarzą się z atakiem na innych, a które starają się budować pomosty pomiędzy państwami - powiedział.
Premier poinformował też, że Polska przedstawiła kilka nowych propozycji kandydatów na funkcje szefa Komisji Europejskiej. - To są bardzo dobre kandydatury - powiedział, ale nie mówił o szczegółach.
Z powodu sprzeciwu Grupy Wyszehradzkiej i Włoch szczyt poświęcony obsadzie stanowisk został zawieszony i zostanie wznowiony jutro o godz. 11.00.
dn/Twitter