Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Konto Usunięte Konto Usunięte 03.03.2020

Polska i Węgry przed TSUE. Powodem przepisy o pracownikach delegowanych

W unijnym Trybunale Sprawiedliwości w Luksemburgu dziś rozprawa (początek po 9.00) w sprawie skargi Polski i Węgier na przepisy zaostrzające delegowanie pracowników. Przedstawiciele władz z Warszawy i Budapesztu zaprezentują argumenty przed Wielką Izbą Trybunału. Orzeczenia należy się spodziewać za kilka miesięcy.

Znowelizowana dyrektywa o delegowaniu pracowników została przyjęta w maju 2018 roku decyzją większości krajów. Tylko Polska i Węgry były wtedy przeciw i to właśnie one zdecydowały się później zaskarżyć przepisy. Polska argumentowała, że dyrektywa utrudni firmom wysyłanie osób do pracy za granicę, bo oznacza więcej biurokratycznych wymogów i wzrost kosztów.

Najwięcej osób do pracy za granicę z całej Unii wysyła Polska. Dlatego od wielu lat Warszawa sprzeciwiała się jakimkolwiek zmianom. Polski rząd w skardze do unijnego Trybunału zwrócił uwagę na protekcjonistyczny charakter dyrektywy. Argumentował, że niektóre zapisy, w szczególności te odnoszące się do wynagrodzenia i świadczenia usług zgodnie z państwem delegowania, a nie pochodzenia usługodawcy, godzą w traktatową zasadę wolnego przepływu usług.

Czytaj więcej
pracownicy1200.jpg
Polska światowym liderem w przyjmowaniu imigrantów zarobkowych. Nowy raport OECD

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Przepisy ws. delegowania uderzą w polskie firmy transportowe

Zgodnie z nową dyrektywą, delegowanie ma być skrócone do roku, z możliwością wydłużenia o sześć miesięcy. Po tym okresie pracownicy będą objęci prawem pracy kraju, do którego zostali wysłani. Uzgodnienia przewidują podniesienie płacy minimalnej i objęcie pracowników wszystkimi układami zbiorowymi.

jp