W stanie Amazonas tysiące chorych zmarło wskutek braku leków, a przede wszystkim tlenu medycznego. Osób "nie rokujących wyzdrowienia” nie przyjmowano do szpitali z braku miejsc.
"Jesteśmy u kresu sił". Szczególna sytuacja epidemiczna w jednym z brazylijskich stanów
Brazylijska prokuratura generalna zleciła policji zbadanie osobistej odpowiedzialności ministra zdrowia, generała dywizji w stanie spoczynku, Eduardo Pazuello, za tragedię w stanie Amazonas. Jak poinformowały sobotnie brazylijskie media, m.in. portal "Correio Braziliense”, dochodzenie policji federalnej idzie m.in. w kierunku ustalenia czy ze strony ministra zdrowia "nie doszło do zaniechania nieodzownych działań w sytuacji najwyższego zagrożenia”.
Eduardo Pazuello jest trzecim z kolei szefem resortu zdrowia mianowanym od czasu ataku pandemii COVID-19 przez prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro; dwaj poprzedni byli lekarzami.
Załamanie się całego systemu ochrony zdrowia nastąpił w Amazonii w chwili pojawienia się nowej, jeszcze groźniejszej odmiany koronawirusa. Na każde 100 tysięcy mieszkańców tego stanu przypada obecnie ponad 185 zgonów na COVID-19.