Wołodymyr Zełenski rozmawiał w Brukseli w formacie normandzkim z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Ukraiński przywódca zadeklarował, że jest gotowy do każdego formatu rozmów z Rosją, ale dla Kijowa istotna jest także kwestia sankcji.
- Udało nam się wytłumaczyć naszym europejskim kolegom, że polityka sankcji po [eskalacji] już nikogo nie interesuje - nasze państwo jest zainteresowane silną polityką sankcji przed ewentualną eskalacją, a wtedy może nie być możliwej eskalacji - mówił Wołodymyr Zełenski. Jak dodał, kilka krajów wyraziło swoje zdecydowanie dla zastosowania sankcji.
Ostrzeżenia UE i Francji
Tymczasem szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że pakiet sankcji wobec Rosji jest obecnie przygotowywany na wypadek ponownego zaatakowania Ukrainy. - Jeśli Rosja podejmie agresywne działania wobec Ukrainy, koszty będą ogromne, a konsekwencje poważne - oświadczyła.
Także francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian ostrzegł Rosję przed "poważnymi konsekwencjami strategicznymi" w przypadku ataku na Ukrainę. Szef MSZ Francji stwierdził we francuskim Senacie, że należy traktować sytuację na Ukrainie "bardzo poważnie". Wyraził też zaniepokojenie "alarmującą retoryką" ze strony rosyjskich władz.
Le Drian zapewnił, że trwają "przyspieszone konsultacje" w sprawie sytuacji na Ukrainie z władzami Stanów Zjednoczonych i państw Unii Europejskiej. - Musimy wznowić poważne rozmowy w sprawie politycznego rozwiązania sytuacji na Ukrainie. Musimy powrócić do formatu normandzkiego, i do ustaleń z porozumień mińskich i do tych zawartych w Paryżu w grudniu 2019 roku - wezwał szef francuskiej dyplomacji.
00:56 francja sankcje wobec rus spe foltzer .mp3 Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian ostrzegł Rosję przed "poważnymi konsekwencjami strategicznymi" w przypadku ataku na Ukrainę - relacja Stefana Foltzera (IAR)
Obejrzyj także rozmowę z Marcinem Przydaczem w poranku Polskiego Radia 24:
Czytaj także:
mbl