Szefowa nacjonalistycznego Frontu Narodowego, Marine Le Pen, może zwyciężyć w pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji. Taki sensacyjny rezultat przyszłorocznego głosowania przewiduje instytut sondażowy Harris Interactive.
Według sondażu, w pierwszej turze przyszłorocznych wyborów prezydenckich na Marine Le Pen głosowałoby 23 procent wyborców. Po 21 procent głosów otrzymaliby obecny prezydent Nicolas Sarkozy i szefowa socjalistycznej opozycji Martine Aubry.
Zadowolona z wyników sondażu Marine Le Pen powiedziała telewizji BFMTV, że coraz więcej Francuzów czuje, iż ich własny kraj "wymyka im się z rąk" z powodu imigracji i globalizacji. Zdają sobie sprawę z tego, że prawica i lewica są odpowiedzialne za tę sytuację i wiedzą, że mają inną możliwość głosowania. Marine Le Pen, która przejęła w styczniu z rąk swego ojca kierownictwo Frontu Narodowego, kontynuuje również jego ataki przeciwko imigracji. Jednocześnie jednak jej wizerunek jest znacznie łatwiejszy do zakceptowania, ponieważ częściowo odcięła się od najbardziej kontrowersyjnych wypowiedzi Jean-Marie Le Pena, które uznawano za dowód jego neofaszystowskich sympatii.
IAR/to