Wałęsa takie przeprosiny mógłby opublikować na jego koszt. Powiedział jednak Radiu Gdańsk, że "to już nie jego sprawa".
Wczoraj Wyszkowski zapowiedział, że nie przeprosi publicznie byłego prezydenta, mimo że nakazał mu to Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Lech Wałęsa spór z Wyszkowskim uważa za zakończony i mówi, że żadnych działań podejmować już nie będzie.
Były działacz związków zawodowych nakazem sądu miał przeprosić Wałęsę do końca kwietnia. Chodziło o wypowiedź Wyszkowskiego, że były prezydent był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie Bolek. Sąd uznał, że naruszyła ona dobra osobiste Wałęsy. Wyszkowski miał opublikować przeprosiny w telewizji TVN, TVP i TVP Gdańsk.
rr