Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Izabela Zabłocka 11.06.2014

Były szef CBA: chcę rewolucji w państwie

- Nie można tolerować sytuacji, że organy ścigania są paraliżowane, że funkcjonariusze, którzy ścigali korupcję na szczytach władzy (...) są szykanowani - mówi poseł PiS Mariusz Kamiński i domaga się powołania komisji śledczej.
Mariusz Kamiński zachował swój immunitetMariusz Kamiński zachował swój immunitet PAP/Jacek Turczyk Nagłówek Mariusz Kamiński
Galeria Posłuchaj
  • Mariusz Kamiński przedstawił w Sejmie działania CBA w sprawie majątku rodziny Kwaśniewskich - i zachował immunitet - relacja Iwony Szczęsnej/IAR
Czytaj także

We wtorek Sejm nie zgodził się na uchylenie Kamińskiemu immunitetu poselskiego, czego domagała się prokuratura. Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga chciała mu postawić zarzuty przekroczenia uprawnień podczas czynności operacyjnych CBA, w czasach kiedy kierował Biurem.

Choć śledczy nie ujawnili treści zarzutów, to wiadomo, że chodzi m.in. o sprawę willi w Kazimierzu Dolnym, której - jak domniemywało CBA - cichymi właścicielami byli Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy i jakoby nie ujawnili tego w oświadczeniu majątkowym. W 2010 roku katowicka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie legalności majątku Kwaśniewskich, "nie dopatrując się nieprawidłowości".

Po decyzji Sejmu prokuratura zapowiedziała umorzenie sprawy przeciwko Kamińskiemu.

Kamiński został zapytany w TVN24 czy ujawni tajne szczegóły akcji CBA w sprawie Kwaśniewskich. - Będę działał zgodnie z prawem, ale przede wszystkim będę kierował się interesem publicznym. Uważam, ze trzeba powiedzieć dość manipulacjom - dopowiedział.

Kamiński, tak jak i jego partia, chce powołania sejmowej komisji śledczej do zbadania majątku Kwaśniewskich. - Dość tej ciągłej tajności, ukrywania prawdy przed społeczeństwem - mówił. Dodał, że ma nadzieję, iż ci sami posłowie, którzy głosowali, by nie pozbawiać go immunitetu, poprą wniosek o powołanie komisji.

Podkreślił, że zależy mu na tym, by ujawnić stenogram z jego przemówienia w Sejmie.

Poseł PiS przekonywał, że operacja specjalna CBA w sprawie zakupu willi w Kazimierzu Dolnym, zakończyła się sukcesem i materiały przedstawione prokuraturze umożliwiały postawienie zarzutów w tej sprawie. - Tylko i wyłącznie efektem manipulacji, zaniechań albo też ingerencji politycznych zarzuty wtedy nie padły - tłumaczył.
- Chcę rewolucji w państwie. Nie można tolerować sytuacji, że organy ścigania są paraliżowane, że funkcjonariusze, którzy ścigali korupcję na szczytach władzy (...) są szykanowani - powiedział w TVN24.

TVN24/x-news

Immunitet uratowała koalicja?

W czasie wtorkowego głosowania, do wymaganej większości 231 głosów, zabrakło 15. Przyczynili się do tego między innymi posłowie koalicji, w tym liderzy PO i PSL Donald Tusk i Janusz Piechociński. Premiera nie było na sali, a wicepremier był, ale nie głosował. Przeciw odebraniu immunitetu opowiedziało się między innymi 7 posłów PO i 2 posłów koalicyjnego PSL.

Zobacz kto jak głosował>>>

PO nie wprowadziła dyscypliny klubowej. Szef Klubu Rafał Grupiński zapowiedział, że w stosunku do posłów głosujących przeciwko odwołaniu immunitetu będą wyciągnięte konsekwencje.

W podobnym tonie wypowiedział się szef SLD Leszek Miller, który poinformował w radiowej Jedynce o karach dla 6 posłów Sojuszu, którzy wstrzymali się od głosowania.

O tajnym posiedzeniu Sejmu ws. Mariusza Kamińskiego - tu czytaj więcej>>>

polskieradio.pl/iz