Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jarosław Krawędkowski 18.01.2022

Goldman Sachs podwyższył prognozę ceny ropy do 100 dolarów za baryłkę. W tle irański program nuklearny

Bank inwestycyjny Goldman Sachs podwyższył prognozę ceny ropy Brent w III i IV kwartale 2022 r. do 100 dol. za baryłkę z wcześniej oczekiwanych 80 dol. Analitycy szacują, że w przyszłym roku baryłka będzie kosztować 105 dol.

Obecnie trzeba za nią zapłacić 86-87 dolarów za baryłkę.


Pandemia będzie miała mniejszy wpływ na popyt na ropę naftową, ale nie zmniejszą się zakłócenia z dostawami surowca

"Spadek popytu wywołany omikronem nie będzie bowiem tak znaczący, jak miało to miejsce, gdy na szeroką skalę rozprzestrzeniał się wariant delta koronawirusa" - ocenili analitycy banku w najnowszym raporcie.

Goldman Sachs ocenił jako "nikłe" szanse na szybkie porozumienie nuklearne z Iranem - "zakłócenia w dostawach nadal będą trwały, co również przyczyni się do wzrostu cen", stwierdzono. "Osiągnięcie porozumienia jest we wspólnym interesie (...). Bezpośrednie rozmowy między Iranem a USA nie zostały jeszcze wznowione, obejmują jedynie szerokie dyskusje ramowe na temat obszarów dotychczas spornych" - wskazali analitycy.

Według ekspertów w tej sytuacji w przyszłym roku ropa będzie kosztować 105 dol. za baryłkę.

Umowa nuklearna zawarta w 2015 r., znana jako JCPOA, pomiędzy Teheranem a mocarstwami światowymi zakładała, że Iran nie będzie wzbogacał uranu do poziomu wyższego niż 3,67 proc., a w zamian zniesiono międzynarodowe sankcje gospodarcze nałożone na ten kraj. Porozumienie miało ograniczyć program nuklearny Iranu i uniemożliwić Teheranowi produkcję broni jądrowej. Iran twierdzi, że jego program atomowy nie służy celom militarnym.

Czytaj także:


W maju 2021 r. potęgi naftowe rozmawiały w Wiedniu o interwencji na rynku ropy za pomocą porozumienia naftowego, która zależy coraz bardziej od finału rozmów o porozumieniu nuklearnym z Iranem. Irańczycy chcą jak najszybciej zmaksymalizować eksport. Porozumienie może umożliwić im powrót na rynek ropy i dać dodatkową podaż w obliczu ryzyka niedoborów surowca windujących cenę baryłki.


PAP, jk