Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Bartosz Chmielewski 22.10.2014

"Gdyby Kolberg miał fonograf...", refleksja nad "Ludem" przez pryzmat nagrań

- Chcemy się zastanowić, na ile nagrania, które były robione ponad 100 lat po śmierci Kolberga, mogą rzucić światło na sposób czytania i interpretacji jego zapisków - mówił w Dwójce Jacek Jackowski z Instytutu Sztuki PAN.
Posłuchaj
  • Jacek Jackowski o projekcie "Gdyby Kolberg miał fonograf..." (Dwójka/Źródła)
  • Jacek Jackowski o ewolucji zapisów nutowych Kolberga (Źródła/Dwójka)
  • Jacek Jackowski o wyprawach terenowych Kolberga (Źródła/Dwójka)
  • Jacek Jackowski o zapisywaniu melodii metodą Oskara Kolberga (Źródła/Dwójka)
  • Jacek Jackowski o czytaniu zapisów nutowych Oskara Kolberga (Źródła/Dwójka)
  • Jacek Jackowski prezentuje współczesne odczytania "Pieśni o Panu Marylskim" ze zbiorów Oskara Kolberga (Źródła/Dwójka)
  • Premiera albumu "Gdyby Kolberg miał fonograf..." i podsumowanie cyklu audycji z Jackiem Jackowskim (Dwójka/Źródła)
  • Jacek Jackowski o fonografie Edisona w służbie muzyce ludowej (Dwójka/Źródła)
Czytaj także

"Gdyby Kolberg miał fonograf…” to projekt rozpoczęty w Roku Kolberga w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk. Jego zwieńczeniem będzie wydawnictwo płytowe prezentujące najstarsze nagrania muzyków ludowych, które ukaże się w serii ISPAN Folk Music Collection.

>>>Rok Oskara Kolberga w Dwójce<<<

- Chcemy sprawdzić jak mają się one do nutowych zapisów Kolberga - opowiadał w "Źródłach" Jacek Jackowski. - Chcemy, żeby ta płyta była bogato ilustrowana jego odręcznymi zapisami. Jeżeli będziemy prezentowali jakiś przykład, w którym pobrzmiewają echa jego notatek, to zamieścimy również oryginalny rękopis.

Gość Kuby Borysiaka zwracał uwagę, że Kolberg był pierwszym, który zaczął utrwalać w nutach ludowe melodie. Pozwalało mu na to gruntowne wykształcenie muzyczne. Jednocześnie Jackowski zwracał uwagę na ewolucję, która zachodziła w zapiskach etnografa. - Zaczynał od harmonizowania i upiększania zapisów terenowych, które miały być przeznaczone do domowego muzykowania. Kolberg nie myślał, że pieśni wrócą do ludu. Ich adresatem były warstwy oświecone...

Z dodawania akompaniamentu do zapisów ludowych melodii Kolberg zrezygnował pod wpływem romantycznej krytyki, między innymi filozofa Karola Libelta. Więcej na ten temat w nagraniu audycji "Źródła".

***

"Gdyby Kolberg miał fonograf…" to projekt rozpoczęty w Roku Kolberga w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk we współpracy ze Stowarzyszeniem Liber Pro Arte. Jego zwieńczeniem będzie wydawnictwo płytowe prezentujące najstarsze nagrania muzyków ludowych, które ukaże się w serii ISPAN Folk Music Collection. Przygotowanie i wydanie płyty dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kolberg 2014 - Promesa.

Oskar
Oskar Kolberg fot. W. Rzewuski, ze zbiorów Muzeum im. Oskara Kolberga w Przysusze, za zgodą IMIT

bch/mm