Hipochondria. Jak chorować z rozmachem?
Człowiek z hakiem zamiast ręki, mężczyzna z siekierą w walizce, czarna wołga - ludzka wyobraźnia nie zna granic. Miejskie legendy były, są i będą. - 20 lat temu Polacy żyli legendą o czarnej wołdze, której kierowca porywa dzieci - opowiada Maciej Kłobucki. - Straszono nią najmłodszych, ale jak się okazuje mityczny pojazd stał się też inspiracją dla muzyków.
W audycji prezentujemy piosenkę o czarnej wołdze i opowiadamy o żywej legendzie miejskiej, którą można spotkać w Warszawie.