Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Jaremczak 02.07.2017

Pożar katedry w Gorzowie Wielkopolskim. "Poważna zadra wbita w serce wszystkich gorzowian"

W Gorzowie Wielkopolskim trwa dogaszanie pożaru zabytkowej katedry. W sobotę wieczorem spod kopuły wieży zaczęły wydostawać się kłęby dymu. Akcja gaśnicza trwała przez całą noc.
Posłuchaj
  • 02.07.2017 Proboszcz katedry w Gorzowie o zniszczeniach (PR Zachód/IAR)
  • 1.07.17 Kpt. Dariusz Szymura o pożarze katedry w Gorzowie Wielkopolskim
  • 02.07.2017 kapitan Dariusz Szymura z gorzowskiej straży pożarnej: strażacy w środku dogaszanej katedry (IAR)
Czytaj także

Zgłoszenie o pożarze straż otrzymała około godziny 18:30. - Prowadzimy działania z zewnątrz i wewnątrz. Z dwóch podnośników dwa prądy wody podawane są na wieżę kościelną - mówił w Polskim Radiu 24 kpt. Dariusz Szymura, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.

Z pożarem walczyło wtedy 19 zastępów strażaków. Z dachu na wieży gotyckiej świątyni unosiły się kłęby dymu, widać też było płomienie.

Pożar zlokalizowany

Obecnie stojący na podnośnikach strażacy wlewają substancje gaszące do środka budynku. Sytuacja pozwoliła też prowadzić działania także od środka - do budynku wprowadzona została grupa strażaków, którzy odkrywają strop i szukają ukrytych zarzewi. Gaszenie może potrwać jeszcze całą niedzielę. W akcji bierze udział około 50 zastępów straży pożarnej.

Z wieży gorzowskiej katedry ciągle wydobywa się dym. - To pokazuje w jak trudno dostępnym miejscu jest źródło pożaru - mówił po posiedzeniu sztabu kryzysowego szef lubuskiej straży pożarnej Sławomir Klusek. Potwierdzał, że pożar jest zlokalizowany i "pod kontrolą", ale akcja na miejscu będzie jeszcze długa. - Proszę się nie dziwić, że miejscami będą się pojawiały jeszcze kłęby dymu, jakieś języki ognia jeszcze mogą wystąpić - uspokajał strażak.

Nawa kościoła i prezbiterium gorzowskiej katedry są zabezpieczone. Najbardziej niepokojący jest stan XVII-wiecznej wieży i kościelnych organów, które przylegały do wieży - mówił ksiądz proboszcz Zbigniew Kobus. Instrument został zalany środkami gaszącymi - tłumaczył duchowny. Wieża zaś - jak ocenił - "konstrukcyjnie została bardzo poważnie dotknięta". Z kolei wojewoda lubuski Władysław Dajczak mówił o heroizmie służb - strażaków, policji i ratowników medycznych. Podkreślał, że prowadzone działania były bardzo trudne. - Pożar odbywał się w miejscu w katedrze ekstremalnie trudnym, właściwie bez dostępu - powiedział wojewoda.

"Ten pożar to jest naprawdę zadra"

Za strażakami bardzo pracowita noc, spędzona na niezwykle trudnej akcji - potwierdzał prezydent Gorzowa Wielkopolskiego Jacek Wójcicki. Podkreślał, że pożar katedry jest bardzo trudny dla miasta. -Stała się rzecz tragiczna. Ten pożar to jest naprawdę zadra, poważna zadra wbita w serce wszystkich gorzowian - mówił samorządowiec.

Msze święte w katedrze nie będą odprawiane do odwołania. W południe odprawione zostanie plenerowe nabożeństwo na błoniach nadwarciańskich. Przewodził jej będzie biskup diecezji Tadeusz Lityński.
Do pożaru Katedry doszło podczas obchodów Dni Gorzowa. Miasto świętuje jubileusz 760-lecia istnienia. Wszystkie wydarzenia Dni Gorzowa zostały odwołane.

PR24/IAR/PAP