Wydłużenie o miesiąc możliwości składania wniosków wychodzi naprzeciw oczekiwaniom polskich rolników i jest dla nich dużym ułatwieniem, ponieważ będą mieli oni więcej czasu na ich wypełnienie - informuje resort rolnictwa. O takie rozwiązanie zabiegał minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
To nie pierwsza taka decyzja KE
Podobna decyzja została podjęta w ubiegłym roku. Wówczas doprowadziło to do zmniejszenia odsetka wniosków, które objęte były sankcjami z powodu złożenia po terminie, jak też pozostawionych bez rozpatrzenia z powodu złożenia po upływie ostatecznego terminu. Mniej było również błędów we wnioskach - zaznaczyła Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Każdy dzień opóźnienia pomniejsza dopłaty
Kto nie zdąży złożyć wniosku do 15 czerwca 2016 roku w terminie, będzie miał jeszcze szanse zrobić to do 11 lipca 2016 r., ale wówczas za każdy roboczy dzień opóźnienia należne dopłaty będą pomniejszane o 1 proc.
ARiMR apeluje do rolników, by nie czekali ze składaniem wniosków do ostatniej chwili, bo wówczas nie ma już czasu na poprawienie ewentualnych błędów.
Do tej pory 517 tys. wniosków
Do 2 maja rolnicy złożyli do ARiMR 517 tys. wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich za 2016 rok tj. mniej więcej tyle samo co w ubiegłym roku (501 tys.).
W 2015 r. o dopłaty bezpośrednie ubiegało się 1 mln 355 tys. rolników. Na dopłaty za 2016 r. jest 3,4 mld euro (ok. 14 mld zł).
PAP, awi