Dr Marko Babić mówił, że nie ma jednej strategii unijnej wobec dramatu ludzkiego jaki odbywa się na naszych oczach, dlatego poszczególne kraje, lub ich przywódcy, rozwiązują ten problem po swojemu. Zdaniem gościa Jedynki, premier Węgier Viktor Orban prowadzi politykę, która nie podoba się UE, ale na pewno znalazłby wielu zwolenników.
- Problem imigrantów jest bardzo złożony i funkcjonuje nie od dzisiaj - podkreślił europeista. - Ten temat zaistniał w mediach, gdyż obecnie mamy do czynienia nie z falą imigrantów, ale już wręcz z tsunami - dodał.
Czytaj więcej o problemie imigrantów >>>
Dominik Hejj zgodził się z tym, że nie ma jednej, spójne polityki UE, ponieważ polityczną odpowiedzialność za konkretne decyzje ponoszą szefowie rządów danych państw. W opinii politologa, Węgry w całym sporze o imigrantów są osamotnione, a Unia nie jest w pełni zainteresowana rozwiązaniem tej kwestii.
- Kiedy trzeba było rozwiązać kłopot związany z kryzysem w Grecji, możliwe było zorganizowanie szczytu przywódców krajów Wspólnoty w bardzo krótkim czasie. Tymczasem, teraz przywódcy nie spotykają się w ogóle, a powinni to robić nawet co kilka dni - wyjaśnił gość Jedynki.
W "Europejskim Południu" mówiono również o relacjach na linii Unia Europejska - Chiny.
***
Tytuł audycji: Europejskie Południe
Prowadził: Przemysław Szubartowicz
Goście: dr Marko Babić (europeista z Uniwersytetu Warszawskiego), Dominik Hejj (półwęgier, politolog, autor portalu kropka.hu), Radosław Pyffel (Centrum Studiów Polska-Azja)
Data emisji: 06.09.2015
Godzina emisji: 12.15
mr