Watykan opublikował raport Sekretariatu Stanu dotyczący Theodore'a McCarricka - amerykańskiego kardynała, który w ubiegłym roku został definitywnie wydalony ze stanu duchownego z powodu pedofilii. Z kolei telewizja TVN24 wyemitowała reportaż o kard. Stanisławie Dziwiszu i jego wpływie na tuszowanie przypadków pedofilii w Kościele. Te materiały wywołały wstrząs w Polskim Kościele, zwłaszcza w kontekście niedawno nałożonych kar kanonicznych na kard. Henryka Gulbinowicza, a wcześniej - zdymisjonowania biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka. W "Debacie poranka" PR24 dyskutowali o tym Paweł Krulikowski, Miłosz Lodowski i Michał Płociński.
"Stawia fundamentalne pytanie o rolę bp. Dziwisza". Terlikowski o raporcie Watykanu ws. Theodore'a McCarricka
Politolog Paweł Krulikowski stwierdził - przytaczając słowa jednego z publicystów - że w ostatnim czasie Kościół jest w "permanentnym jednym wielkim kryzysie". Jak podkreślił, przez lata swego trwania Kościół wychodził z różnych opresji, ta jednak wydaje się jedną z najtrudniejszych - przynajmniej w kontekście Polski. Przyznał, że konieczne jest, by kard. Dziwisz stanął przed komisją, która wyjaśni jego działania.
- Wszystko wskazuje na to, że jeżeli Kościół w sposób stanowczy i zdecydowany nie stanie w prawdzie, to czeka go rzeczywiście poważny kryzys. Ten kryzys już widać. Pytanie, czy będzie miał odpowiednich doradców i czy rzeczywiście będzie w stanie wdrożyć ten plan naprawczy, czyli przede wszystkim właśnie stanąć w prawdzie. To wszystko zależy tak naprawdę od hierarchów, czy rzeczywiście zechcą te działania podjąć. Do tej pory - wiemy - bywało z tym różnie - mówił politolog.
Publicysta Miłosz Lodowski przyznał, że już od dawna oczekuje, że hierarchowie Kościoła staną w prawdzie "i w końcu rozwiążą chyba najtrudniejszy i oczekiwany przez bardzo wielu wiernych od lat temat współpracy hierarchów czy w ogóle ludzi Kościoła z UB". - Bo najczęściej te sprawy były montowane na tle obyczajowym - dodał.
- Wszystko wiąże się z pewnego rodzaju niepoukładaniem i niedostateczną reakcją troszeczkę hierarchii Kościoła katolickiego w Polsce. Ja myślę, że przez fantastyczny czas Jana Pawła II i to, że mieliśmy do czynienia z prawdziwymi książętami Kościoła na ziemiach Polski, bo przecież Stefan Wyszyński też do nich należał, to uśpiono pewnego rodzaju czujność i troskę o porządek we własnych szeregach - mówił publicysta.
Czytaj również:
Kard. Stanisław Dziwisz: Kościół potrzebuje oczyszczenia
Michał Płociński z "Rzeczpospolitej" zgodził się, że polski Kościół znajduje się na tej samej ścieżce, na której przed laty znalazł się Kościół w Irlandii, który - z powodu skandali pedofilskich - stracił ogromną liczbę wiernych i znalazł się na marginesie. Zwrócił uwagę na to, że ostatnie protesty głównie skupiły się właśnie na ataku na Kościół, który - zdaniem wielu młodych ludzi - jest winny "całemu polskiemu patriarchatowi, całemu złu, które oni widzą w zastanym systemie".
- Jeżeli popatrzymy na zblatowanie władzy politycznej z Kościołem, gdzie - myślę - większą winę ponosi polski episkopat i biskupi, szczególnie ci już bardziej wiekowi, niż politycy, którzy po prostu realizują swoje cele polityczne, to dochodzimy do wniosku, że polski Kościół jest bezbronny. (...) Kościół został uśpiony, ich jakikolwiek system obronny został wyłączony, rzeczywiście wielu biskupów - kard. Dziwisz jest świetnym przykładem, jak przyszedł na rozmowę z Piotrem Kraśką i jak był zdziwiony, że dziennikarz TVN-u zadaje mu trudne pytania - to właśnie pokazuje, że polscy biskupi, szczególnie ci, którzy pamiętają błogie lata pontyfikatu Jana Pawła II, wciąż mają w głowie taki obraz, że wszyscy będą ich w Polsce całować po rękach (...), a te czasy się już dawno skończyły - mówił dziennikarz.
22:29 PR24_MPLS 2020_11_11-08-35-47_Debata_Poranka.mp3 Paweł Krulikowski, Miłosz Lodowski i Michał Płociński o kryzysie polskiego Kościoła ("Debata poranka" / PR24)
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Debata poranka"
Prowadzi: Eliza Olczyk
Gość: Paweł Krulikowski (politolog), Miłosz Lodowski (publicysta), Michał Płociński ("Rzeczpospolita")
Data emisji: 11.11.2020
Godzina emisji: 08.35
PR24/jmo