Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Piotr Radecki 30.09.2021

Morze Bałtyckie: niezwykłe, brudne, urokliwe i niebezpieczne

Bałtyk jest w kiepskiej kondycji, ale co roku przyciąga setki tysięcy turystów: miłośników plaż (podobno nigdzie nie ma takiego piasku jak tutaj), kąpieli morskich i różnych form żeglarstwa. W Światowym Dniu Morza naszym słonym i – niestety – mocno zanieczyszczonym akwenem zajął się Trójkowy reporter.

shutterstock_mikroplastik 1200.jpg
Mikroplastik: przekleństwo mórz i oceanów

Morze Bałtyckie jest akwenem stosunkowo niewielkim i dość płytkim – średnia głębokość wynosi ok. 400 m. Staje się coraz cieplejsze i coraz bardziej zanieczyszczone. Nic w tym dziwnego, skoro wpływa do niego 250 rzek niosących m.in. fosfor i azot. Niegdyś obfitowało w śledzie i dorsze, ale przełowienie spowodowało, że ryb jest w nim coraz mniej. Można jeszcze dodać powojenne wraki, które grożą poważnym skażeniem wody…


Posłuchaj
03:29 TROJKA Trojka do trzeciej 2021_09_30 11-21-08.mp3 Czy Bałtyk ma szanse wrócić do równowagi? (Trójka do trzeciej)

– Podniesienie temperatury samo w sobie ma znaczenie, np. dla śledzi, które do tarła potrzebują zimnej wody, ok. 3-4 stopni. Więc na zachodzie Bałtyku brakuje śledzi – tłumaczy prof. Jack Piskozub z Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk. – Z kolei na wschodzie, gdzie jest najgłębiej, są ogromne obszary beztlenowe. Tam młode dorsze szukają pożywienia, ale jak nie ma tlenu, to oczywiście nie mają czego szukać – mówi.

– Mamy 250 rzek, które wpływają do Bałtyku, jednak jego wody są w coraz lepszej kondycji – ocenia z kolei dr Wojciech Sawicki z Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. – Zawsze powtarzam, że w Bałtyku nie pływają wyłącznie dorsze. Są też inne, równie wartościowe ryby: stornie, gładzice, turbot – dodaje Marcin Radkowski, prezes Kołobrzeskiej Grupy Producentów Ryb.

Jednak poważnym zagrożeniem dla naszego morza mogą być „pamiątki” z czasów wojny: wraki statków, zawierające ogromne ilości chemii: mazutu, smarów, ropy. – Marynarka wojenna namierzyła ok. 415 wraków, z czego potencjalnie niebezpiecznych dla środowiska może być nawet ok. 100, a takich bardzo niebezpiecznych – ok. 30 – wylicza Olga Sarna z Fundacji Mare. – Jednak większość tych wraków nie została w żaden sposób zbadana, a monitoring jest prowadzony w sposób bardzo ograniczony – ostrzega.


***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Łodej
Autor materiału reporterskiego: Przemysław Ciegotura
Data emisji: 30.09.2021
Godzina emisji: 11.29

pr