"Wychowanie do życia w rodzinie" to przedmiot-zmora części uczniów, niektórzy śmieją się na lekcjach, inni nie ukrywają znudzenia. Innym, bardziej przystępnym źródłem informacji o seksie jest dla dzieci Internet. Ale przeróżne fora to też nie do końca rzetelne i sprawdzone źródło informacji.
Dlatego Grupa Edukatorów Seksualnych Ponton przygotowała filmy edukacyjne, które umieszczono w internecie. Nie są to filmy pornograficzne, nie ma tam aktów. Filmy mają po 5 minut, pokazują grafiki.
- Dotyczą budowy ciała ludzkiego, dojrzewania psychicznego i fizycznego. Są też filmiki instruktażowe o tym, jak zakładać prezerwatywę i jak korzystać z innych sposobów antykoncepcji – mówi Finka Heynemann z Grupy Edukatorów Seksualnych „Ponton”. – To dobra forma komunikacji, bo teraz młodzi ludzie nie chcą czytać. Filmiki są bardziej atrakcyjną formą.
Grupa "Ponton" prowadzi też zajęcia w szkołach. Uczniom edukatorzy pokazują fantomy, czyli przedmioty w odpowiednim kształcie… Takie wizyty udowadniają też, że mitów o seksie jest mnóstwo, a młodzież nie do końca wie, czym tak naprawdę jest np. antykoncepcja. – Choćby to, że stosunek przerywany jest skuteczną metodą zapobieganiu ciąży – mówi jedna z edukatorem "Pontona". – Albo, że podczas pierwszego stosunku nie można zajść w ciążę.
Uczniowie są jednak mimo wszystko nastawieni sceptycznie. – O owulacji wiem już wszystko – mówi jeden. – Wystarczy mi to, co już wiem – dodaje drugi. – Wszędzie można znaleźć mnóstwo informacji nie tylko dla dziewczyn ale też i chłopaków – twierdzi kolejny.
(kd)