- My, jako producenci żywności jesteśmy jak najbardziej za tym, żeby stanowczo zwiększyć kary w szarej strefie naszej branży, która istnieje w każdym kraju - deklaruje Andrzej Gantner z Polskiej Federacji Producentów Żywności. - Należy jednak wziąć pod uwagę to, że Polska od wielu, wielu lat nie zaliczyła żadnego incydentu, który wprowadziłby zagrożenie dla życia i zdrowia konsumentów. Ale oczywiście przewinienia zdarzają się i w na tym polu. Tyle, że nie ma metody, która byłaby w stanie je całkowicie wyeliminować.
Z takim stanowiskiem zgadza się Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Stanisław Kowalczyk: - Przestępczość gospodarcza w obszarze żywności istnieje tak, jak wszędzie indziej. Tutaj jednak czasami może mieć związek z wymuszaniem na producentach niższych cen. A to praktyka często stosowana przez duże sieci handlowe.
Statystyki pokazują, że jak dotąd większość spraw dotyczących tych przewinień została umorzona ze względu na niską szkodliwość czynu.
- Nie ma cudów w świecie realnego kapitalizmu - mówi dyrektor PFPŻ. - Albo coś jest premium i kosztuje więcej, albo coś jest tańsze i z niższej półki, ale w żywności musi być absolutnie bezpieczne.
Całą dyskusję o świadomej konsumpcji i jakości polskich produktów spożywczych znajdziesz w nagraniu z "4 do 4" dołączonym do artykułu.
kul