– Mediacja to nie jest psychoterapia – mówi Tomasz Gocłowski ze Stowarzyszenia Mediator Polski. – To dobrowolne, niesformalizowane postępowanie, które prowadzi do wygaszenia konfliktu i osiągnięcia satysfakcjonującego obie strony porozumienia.
Zdaniem eksperta mediator powinien spełniać jeden, podstawowy warunek, musi być bezstronny. – Jeśli nie jest, automatycznie mediacja nie ma sensu – mówi Gocłowski.
Zdaniem mediatora, Michał Czapski z Centrum Rozwiązywania Sporów i Konfliktów przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, negocjowanie może naprawdę wciągnąć, jeśli praca ta jest jednocześnie pasją.
- Mediowanie to praca z ludźmi. Trzeba pamiętać, że zawsze w sporze są dwie strony, ludzie, którzy przychodzą z problemem – opowiada mediator,. – Momenty zwątpienia przychodzą, gdyż niektóre przypadki są naprawdę trudne, ale po chwili przychodzi refleksja, wracam myślami do sprawy, analizuję przypadek i na kolejnym spotkaniu próbuję szukać rozwiązania w inny sposób.
Bo, zdaniem Czapskiego, praca mediatora to w dużej mierze umiejętność oddzielenie istoty problemu, od emocji, jakie targają ludźmi bezpiśrednio zaangażowanymi w sprawę. Dlatego zdarza się, że ludzie, którzy przyszli do mediatora skłóceni, wychodzą z gabinetu uśmiechnięci.
Na czym polega mediacja? Jak wygląda rozmowa z skłóconymi klientami? Bo dowiedzieć się więcej, posłuchaj nagrań rozmów z audycji "4 do 4".
(kd)