Przede wszystkim - nie zabieramy za dużo, bo i plecy będą bolały podczas np. górskiej wędrówki, i trzeba będzie te wszystkie opakowania po konserwach, serkach i sokach wziąć ze sobą i szukać kosza na śmieci.
Warto także pamiętać, że kosmetyki powinny mieścić się w małych opakowaniach (te duże są "ekonomiczne" na co dzień, ale nie w czasie wyprawy), i powinny być "wielofunkcyjne" - przez kilka dni nic nam nie będzie, jeżeli szampon połączymy z odżywką, albo płyn do kąpieli z mysłem.
Poza tym - fluid i podkład na Giewoncie, czy też ulubiony lakier do paznokci na wyspie Wolin raczej do niczego nam się nie przydadzą.
Co spakować do plecaka, by wakacyjne podróże były przyjemnością, a nie udreką? O tym porozmawiamy we wtorek 16 lipca, już po godz. 15.00. Audycja "4 do 4" startuje po godz. 13.00. Zapraszamy!