- Inspiracją do zorganizowania spływu Wisłą jest licząca 2500 kilometrów wyprawa Dunajem aż do Morza Czarnego - mówi Ewa Kruszewska. - Różnicą jednak jest, że Dunaj płynie przez wiele państw, a Wisła to chyba jedyna taka duża rzeka w Europie, która od źródła do ujścia znajduje się na terenie jednego kraju - wyjaśnia.
Rok Rzeki Wisły. To czas królowej polskich rzek
Startująca 28 czerwca i trwająca do 5 sierpnia Vistuliada przebiega przez 6 tygodniowych etapów i jest jedyną w swoim rodzaju okazją, żeby zwiedzać znajdujące się nad Wisłą zabytki, poznawać miejscowe tradycje i zwyczaje. Największą jednak atrakcją zdaje się być możliwość obcowania z dziką rzeką. - To jest bezsprzeczny walor tego spływu, podczas którego kilka godzin dzienne spędzamy na wodzie w ciszy - zachęca Ewa Kruszewska.
W audycji mówimy także o tym, czemu wiślana woda jest z natury rzeczy mętna, jakie atrakcje ornitologiczne czekają na uczestników Vistuliady oraz czy - aby wziąć w niej udział - trzeba mieć kajakarskie doświadczenie.