Czwórka
Ula Kaczyńska
07.04.2013
Emeryt ukradł obraz Goi z muzeum w Londynie
W 1961 roku z National Gallery w Londynie starszy Brytyjczyk wyniósł "Portret księcia Wellingtona". Zrobił to na znak protestu przeciwko pewnej opłacie. Poznaj historię tej zuchwałej kradzieży.
National Gallery w LondynieGlow Images/East News
Posłuchaj
-
Obraz z dreszczykiem: "Portret księcia Wellingtona" Goi (Kontrkultura/Czwórka)
Czytaj także
Autorem "Portretu księcia Wellingtona" jest hiszpański artysta Francisco Goya. Obraz powstał w latach 1812 - 1814, a w 1961 roku został wystawiony na aukcji, po której miał trafić w rece prywatnego kolekcjonera. Rząd Wielkiej Brytanii postanowił jednak do tego nie dopuścić i, dzięki wsparciu finansowemu Fundacji Wolfson, dzieło hiszpańskiego mistrza trafiło do National Gallery w Londynie. Niecałe trzy tygodnie od pierwszej publicznej prezentacji obraz zniknął. Okazało się, że ukradł go pewnien Brytyjczyk,w ramach protestu przeciwko obowiązkowi opłat abonamentu telewizyjnego przez emerytów.
Jaki był finał tej historii, dowiesz się, słuchając kolejnej odsłony cyklu "Obraz z dreszczykiem". Nagranie dołączone jest do artykułu.
kul