W zależności od stężenia substancji we krwi, prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu może być rozpatrywane jako wykroczenie lub przestępstwo. Kara zależy m.in. od tego, czy mamy do czynienia "tylko" z tzw. stanem po spożyciu, czy już z nietrzeźwością.
Jeśli stężenie mieści się między 0,2 i 0,5 promila (bądź od 0,1 do 0,25 mg w 1 dm wydychanego powietrza), mówimy o stanie po spożyciu alkoholu. Stan nietrzeźwości zaczyna się z kolei w momencie, gdy zawartość przekracza 0,5 promila (lub 0,25 mg w 1 dm3 wydychanego powietrza).
Jak sytuacja wygląda w przypadku narkotyków? Tu również wyróżnia się dwa stany – stan po spożyciu środka działającego podobnie jak alkohol (tak mogą działać na organizm np. niektóre leki) oraz stan spowodowany środkiem odurzającym.
Marcin Sochocki z zarządu Fundacji Poza Schematami, będącej realizatorem kampanii Bez Chemii na Drodze, mówi o odpowiedzialności prawnej za jazdę po wypiciu alkoholu lub spożyciu substancji psychoaktywnych:
00:27 Marcin Sochocki - co grozi kierowcy.mp3 Co grozi kierowcy za jazdę po alkoholu? (Na luzie/PRK)
- Jeśli występuje podejrzenie, że kierowca mógł prowadzić pod wpływem środków odurzających, badanie w tym kierunku może przeprowadzić Policja. Oprócz niej, a także Straży miejskiej, w takim przypadku można dokonać tzw. obywatelskiego zatrzymania – tłumaczy Marcin Sochocki. – Jesteśmy do tego uprawnieni, gdy złapiemy sprawcę na gorącym uczynku, nie mając możliwości ustalenia tożsamości sprawcy albo gdy istnieje ryzyko, że podejmie on ucieczkę. Zatrzymany powinien zostać niezwłocznie oddany Policji. Dokonując zatrzymania obywatelskiego, w żadnym wypadku nie uzyskujemy uprawnień funkcjonariuszy. Jeśli ścigając sprawcę wyrządzimy komuś szkodę, nie zostaniemy zwolnieni z odpowiedzialności – przypomina członek zarządu Fundacji Poza Schematami.
A co, jeśli świadomie wsiadamy do samochodu z osobą, która jest np. pod wpływem alkoholu?
00:38 Marcin Sochocki - konsekwencje dla osób postronnych.mp3 Współudział w przestępstwie? (Na luzie/PRK)
Jazda rowerem pod wpływem alkoholu lub środków odurzających może zakończyć się mandatem. Jego wysokość zależy od tego, czy kierujący był w stanie po spożyciu, czy już w stanie nietrzeźwości. Jazda po kieliszku może też oznaczać dla rowerzysty karę aresztu oraz zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne.
Kampania Bez Chemii na Drodze rozpowszechnia informacjie dotyczące ryzyka związanego z używaniem substancji psychoaktywnych. Jej celem jest m.in. wzrost liczby uczestników ruchu drogowego nieakceptujących używania środków odurzających.
Więcej na stronie https://bezchemiinadrodze.pl
Jakub Domoradzki, Patryk Bedliński
CZYTAJ TAKŻE: