"Po drugiej stronie raju". Indonezja, jakiej nie znamy
Papua-Nowa Gwinea to miejsce, do którego określenie "rajska wyspa" pasuje jak ulał. Na przybyszów czekają tu malownicze górskie krajobrazy, tropikalne lasy, piękne plaże i doskonałe warunki do nurkowania na rafach koralowych. To jednak również jeden z ostatnich obszarów na Ziemi, gdzie zachowały się pierwotne społeczności. - Papuasi są bardzo porywczy. Rozwiązują konflikty przemocą. Nie istnieją tam formy negocjacji - mówi Paweł Zgrzebnicki.
Jak wyjaśnia podróżnik, Papua-Nowa Gwinea to było miejsce, gdzie na małym obszarze żyło mnóstwo plemion i tak zostało do dziś. Wyspa i archipelag zamieszkane są obecnie przez setki niezależnych i do niedawna zupełnie odseparowanych od siebie grup. Część z nich to plemiona, mające jedynie sporadyczny kontakt ze współczesną cywilizacją. - Turyści są tam jednak przyjmowani sympatycznie - przekonuje gość Czwórki.
Jakie spotkały go tam niebezpieczne sytuacje, co według niego szczególnie warto zobaczyć i na co trzeba uważać w tamtejszym jedzeniu - więcej o tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Materiał przygotował: Michał Piwowarek
Gość: Paweł Zgrzebnicki (podróżnik, autor książki "Tam, gdzie kończy się świat")
Data emisji: 20.06.2017
Godzina emisji: 16.08
jsz/mk