Wiktor Jędrzejewski W hodowli pszczół w mieście tajemnicą jest różnorodność. Czasem trudno to wyjaśnić. Nigdy nie wyprodukowaliśmy tyle miodu, co pośród śródmiejskich kamienic w Warszawie
Jak przekonuje Robert Chrzanowski, w Polsce, ze względu na bardzo trudną wiosnę, przeciągające się złe warunki atmosferyczne i nieskuteczne środki ochrony pszczół, obecnie mamy spadek populacji tych owadów wahający się od 20 do 35 procent w zależności od regionu. - Dane te napływają ze stowarzyszeń i związków pszczelarskich - wyjaśnia ekspert ze Stowarzyszenia "Polanka".
Miejski pszczelarz Wiktor Jędrzejewski tłumaczy natomiast, dlaczego problem spadku populacji pszczół jest odzwierciedleniem znacznie szerszego zagrożenia wyginięciem, na które narażone są wszystkie owady zapylające. - Pszczoła miodna jest nam bliska, jednak obecnie mamy problem z ogromną liczbą gatunków, które odgrywają bardzo ważne role. Mniej owadów oznacza na przykład mniej ptaków. Zaburzeniu ulegają naturalne procesy regulujące ekosystemy - alarmuje zaproszony ekspert.
Robert Chrzanowski Mamy około 500 gatunków owadów zapylających. Pszczole miodnej łatwiej zapewnić byt
W jaki sposób pomóc pszczołom i innym owadom z tej rodziny? Jaki efekt przynoszą akcje prowadzone przez pszczelarzy i środowiska ekologów? W jakich polskich miastach pszczoły czują się najlepiej i dlaczego coraz młodsi ludzie decydują się zająć pszczelarstwem? Zapraszamy do wysłuchania nagrania całej rozmowy z "Czatu Czwórki".
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Materiał przygotowała: Weronika Puszkar
Goście: Robert Chrzanowski (Stowarzyszenie Pszczelarzy Polskich "Polanka"), Wiktor Jędrzejewski (miejski pszczelarz)
Data emisji: 8.08.2017
Godzina emisji: 15.08
jsz/czaj