- "Whistleblower", czyli sygnalista, najczęściej jest postrzegany jako pracownik, który dokonał pewnej demaskacji i dał sygnał, że coś jest nie tak - wyjaśnia dr Wojciech Rogowski ze Szkoły Głównej Handlowej. Pozornie może się wydawać, że pracodawca powinien być wdzięczny sygnalistom, a jest zupełnie inaczej. - Dla nieprzygotowanego pracodawcy sygnalista jest problemem - mówi Jakub Kraszkiewicz, dyr. ds. zarządzania ryzykiem nadużyć w Ernst&Young.
Historia Doroty Ziry i Józefa Długosza >>>
Sygnaliści często stają się ofiarami represji, nie dostają odpowiedniego wsparcia, a nawet tracą pracę. Wciąż brakuje programów zabezpieczających tego typu osoby. Aleksandra Kobylińska podkreśla, że obraz Polski na tle innych krajów europejskich nie jest pod tym względem zastraszający, bo nie tylko my mamy problem z ochroną sygnalistów.
Sygnalista - wzorowy pracownik czy donosiciel?
- Co prawda Unia Europejska w coraz większym stopniu interesuje się tymi zagadnieniami, m.in. przeciwdziałaniem korupcji, ale dotychczas zastosowano dość miękkie metody oddziaływania - opowiada pracowniczka Instytutu Spraw Publicznych. Najlepszymi standardami w tym zakresie wyróżniają się: Wielka Brytania, Irlandia, Serbia, Węgry, Słowenia, Rumunia. W Stanach Zjednoczonych ochrona informatorów jest w interesie publicznym.
Audycja powstała w ramach projektu Euranet Plus.
***
Tytuł audycji: Europejski Klub Trójki
Prowadził: Dariusz Bugalski
Goście: Anna Wojciechowska-Nowak (Fundacja im. Stefana Batorego), dr Wojciech Rogowski (Szkoła Główna Handlowa i Instytut Allerhanda) oraz Jakub Kraszkiewicz (dyr. ds. zarządzania ryzykiem nadużyć w Ernst&Young) i Aleksandra Kobylińska (Instytut Spraw Publicznych)
Data emisji: 21.01.2015
Godzina emisji: 21.07
(sm/fbi)