Lata 60. to okres, kiedy do szkół średnich wchodzi młodzież, która urodziła się już po II wojnie światowej. Wojnę znała więc tylko z opowieści rodziców. Dr Adam Fijałkowski, historyk oświaty i wychowania z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego opowiadał, że młodzież kwestionowała pewne wychowawcze wzorce, modele zachowań z okresu przedwojennego.
- Buntowano się także przeciwko modelowi wychowania, czy modelowi człowieka, który został wypracowany w Polsce w okresie powojennym, przede wszystkim przeciwko utożsamianiu patriotyzmu z wartościami socjalizmu - tłumaczył gość "Trójkowego Wehikułu Czasu".
Jednocześnie bunt ten zdawał się nie przenosić na obszar polityki, państwa. Lata 60. to okres małej stabiliazcji, czas poprawy nastrojów społecznych związany z nadziejami na stopniowe polepszenie sytuacji gospodarczej. - Ta mała stabilizacja wydawała się tak oczywista, wydawała się koniecznością. 11 przykazanie z "dekalogu lat 60." brzmiało: "Nie wychylaj się" i dotyczyło również polityki - podkreślił dr Adam Fijałkowski.
Lata 60. to okres dużych zmian w szkolnictwie. W 1961 roku weszła w życie reforma oświaty. Wprowadzono między innymi 8-klasowe szkoły podstawowe. - Już wtedy walczono z encyklopedyzmem w nauczaniu i z przeładowanym programem. Stwierdzono, że to co wcześniej było nauczane w ciągu 7 lat, teraz będzie w ciągu 8 - opowiadał gość audycji. Chciano także, żeby dopiero w 15 roku życia młodzi ludzie podejmowali decyzje odnośnie swojej przyszłości.
Aby wysłuchać całego programu wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj", w ramce po prawej stronie. W programie usłyszymy m.in. fragment relacji z otwarcia 1000. 1000-latki i przemówienia ministra oświaty Wacława Tułodzieckiego na początek roku szkolnego 1965/66.
Audycji "Trójkowy Wehikuł Czasu" można słuchać w piątek o 12.00.
(pg)