IAR
Dariusz Adamski
01.08.2023
Francja: powstaniec wspomina sierpniowy zryw. "Nie było wody, jedzenia. Były ciągłe bombardowania"
Francja jest jednym z krajów, do którego na emigrację udało się wielu uczestników Powstania Warszawskiego, które wybuchło 79 lat temu. Wśród ostatnich żyjących powstańców mieszkających we Francji jest Jerzy Szumański, pseudonim ”Wig”. Brał udział w warszawskim zrywie w wieku 20 lat.
Jerzy Szumański od lat przybliża francuskiej Polonii i Francuzom historię Powstania Warszawskiego, odwiedzając na przykład francuskie szkoły i uczestnicząc w konferencjach. Kilka miesięcy temu w Paryżu otworzył wystawę poświęconą wspomnieniom polskiej i ukraińskiej młodzieży dotkniętej przez wojnę. - Co mnie uderza to uczucie bezradności w stosunku do wojny - mówił Polskiemu Radiu Jerzy Szumański.
- Ja byłem żołnierzem, w Armii Krajowej. Byłem odpowiedzialny za materiały wybuchowe. Myśmy byli w ciągłej akcji. Byliśmy tymi, co walczą - wspomina powstaniec. Podkreśla trudne warunki życia warszawiaków w okresie Powstania. - Nie było wody, jedzenia. Były ciągłe bombardowania - tłumaczy rozmówca Polskiego Radia.
00:57 12480566_1.mp3 Francja jest jednym z krajów, do którego na emigrację udało się wielu uczestników Powstania Warszawskiego, które wybuchło 79 lat temu. Wśród ostatnich żyjących powstańców mieszkających we Francji jest Jerzy Szumański, pseudonim Wig. Materiał Stefana Foltzera (IAR)
Jerzy Szumański został ranny podczas Powstania i trafił do niemieckiej niewoli. Po wojnie wyjechał do Francji, gdzie do lat sześćdziesiątych kontynuował działalność w konspiracyjnym zrzeszeniu "Wolność i Niezawisłość". W maju tego roku w polskiej ambasadzie w Paryżu Jerzy Szumański otrzymał akt mianowania na pierwszy stopień oficerski.
IAR/dad