00:42 12527772_1 (1).mp3 Polska zamknęła agencję konsularną w Smoleńsku. Stało się to na skutek decyzji władz Rosji, które uznały, że placówka nie może dalej działać. Polskie MSZ wyraziło już protest w tej sprawie. O szczegółach Wojciech Cegielski (IAR)
MSZ dodaje, że działania władz Rosji "to przejaw coraz bardziej śmiałych prób fałszowania historii i negowania odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez państwo rosyjskie i konkretnych, znanych z imienia i nazwiska obywateli tego państwa" w związku ze zbrodnią katyńską z 1940 rok i katastrofą smoleńską z 2010 roku. Podkreśla, że dzisiejsze zbrodnie Rosji na Ukrainie są kontynuacją tej barbarzyńskiej praktyki. "Wierzymy, że nadejdzie czas, gdy Federacja Rosyjska i jej władze w końcu uszanują prawdę historyczną oraz rozliczą się z własną przeszłością - tylko w ten sposób przestaną stanowić zagrożenie dla świata" - napisano w komunikacie.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych określiło decyzję władz Rosji jako gest wysoce symboliczny "gest wysoce symboliczny, ale także kolejny nieprzyjazny i niezrozumiały akt, mający na celu uniemożliwienie funkcjonowania polskich misji dyplomatycznych oraz polskich placówek konsularnych". W związku z tym Rzeczpospolita Polska rezerwuje sobie prawo do stosownej odpowiedzi. Zapewniono również, że obywatele polscy, chcący odwiedzić miejsca pamięci Katyniu i Smoleńsku będą nadal otrzymywali niezbędną pomoc.