Według najnowszego raportu UNESCO na obecną chwilę straty ukraińskich dóbr kultury na skutek wojny wynoszą trzy i pół miliarda dolarów, straty niematerialne – często nieodwracalne - są jednak nie do opisania. - Jak największe zapobieganie tym stratom jest kluczem do utrzymania ukraińskiej tożsamości narodowej, a zarazem państwowości – tłumaczy Aleksandra Brodowska z Centrum Pomocy dla Kultury na Ukrainie. I dodaje, że inwentaryzacja strat jest niezbędna nie tylko po to, aby mieć dowody zniszczeń, ale też w kontekście przyszłej odbudowy kraju.
Po dwóch latach rosyjskiej inwazji najważniejszym elementem wsparcia dla Ukrainy jest brak akceptacji dla działań Rosji, a Ukrainę możemy wspierać poprzez ciągłe okazywanie naszej solidarności. Dlatego w ciągu ostatniego roku główną misją Centrum było podnoszenie świadomości wśród osób zajmujących się ochroną dziedzictwa kulturowego oraz osób decyzyjnych w innych krajach – tłumaczy Aleksandra Brodowska.
Centrum działające w ramach Narodowego Instytutu Dziedzictwa od pierwszych dni rosyjskiej agresji koordynuje krajowe i zagraniczne inicjatywy ratujące zasoby kulturalne naszego bliskiego sąsiada, organizuje pomoc ukraińskim instytucjom kultury oraz ich personelowi. O tym, jak ta pomoc wygląda obecnie oraz o konieczności dokumentowania ukraińskich strat wojennych Aleksandra Brodowska z Centrum Pomocy dla Kultury na Ukrainie opowiedziała Ewie Plisieckiej.