Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 20.04.2015

Białoruski więzień polityczny nie będzie ułaskawiony

Białoruskiemu więźniowi politycznemu Arciomowi Prakapience odmówiono ułaskawienia. Komisja, która rozpatrywała jego sprawę, nie podała przyczyny odmowy. Więzień powiadomił o tym sam swoją rodzinę.

Poinformowało o tym w niedzielę Centrum Praw Człowieka "Wiasna". Dokument, w którym Prakapienkę poinformowano o odmowie, dano mu do przeczytania, ale nie został mu przekazany.

Prakapienka napisał prośbę o ułaskawienie w lutym tego roku. Aleksander Łukaszenka mówił wcześniej, że zwolni więźniów politycznych tylko po podpisaniu prośby o ułaskawienie.

- To, że więźnia politycznego nie zwolniono po podpisaniu prośby o ułaskawienie, można wytłumaczyć tylko sytuacją polityczną: z jednej strony zbliżają się wybory prezydenckie, a z drugiej pasywna i niekonsekwentna postawa europejskich polityków wobec losu niektórych więźniów politycznych - napisała prawniczka "Wiasny" Nasta Łojka na internetowej stronie organizacji.

Anarchista Prakapienka został w maju 2011 roku skazany na siedem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze wraz z dwoma innymi młodymi ludźmi, którzy w nocy z 16 na 17 października 2010 roku podjęli próbę podpalenia budynku KGB w Bobrujsku. Straty wyniosły równowartość ok. 200 złotych i nikt nie został poszkodowany, ale prokurator przekonywała, że oskarżeni chcieli zniszczyć cały gmach, a napad na budynek KGB był wyzwaniem rzuconym społeczeństwu i demonstracją bezkarności.

Centrum Praw Człowieka "Wiasna" uznało skazanych za więźniów politycznych. - W działaniach tych osób występowały co prawda cechy naruszenia prawa, ale kwalifikację ich czynów uznajemy za niesprawiedliwą, a wymierzoną karę za zbyt wysoką - podkreśliła "Wiasna".

Matka Prakapienki informowała w sierpniu 2012 r., że ogłosił on głodówkę w kolonii karnej w Mohylewie. Wiązała głodówkę z tym, że syn został pozbawiony możliwości robienia zakupów w więziennym sklepie na sumę 100 tys. rubli białoruskich (40 zł) miesięcznie. Jak podkreśliła, Arciom jest wegetarianinem i sam przygotowuje sobie posiłki.

Inny ze skazanych anarchistów, Pawieł Syramałotau, został zwolniony we wrześniu 2012 r. po podpisaniu prośby o ułaskawienie.

Niezależne mińskie media zwracają uwagę, że w więzieniach na Białorusi przebywa 6 osób uznawanych za więźniów politycznych. Od wypuszczenia ich na wolność Zachód uzależnia poprawę relacji z Białorusią. Tymczasem władze w Mińsku twierdzą, że w ich kraju nie ma więźniów politycznych, a jedynie osoby skazane za konkretne przestępstwa.

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

bialorus.polskieradio.pl

Arciom
Arciom Prakapienka, źr. Spring96.org