Lider opozycji od 17 stycznia przebywa w areszcie tymczasowym. 2 lutego moskiewski sąd odwiesił politykowi stary wyrok i nakazał zamknięcie go w kolonii karnej na 2 lata i 8 miesięcy. W sobotę odbędzie się rozprawa apelacyjna w tej sprawie.
00:52 Nawalny Jastrzębski IAR.mp3 Aleksiej Nawalny ma zostać wypuszczony z aresztu - powiedział ETPC. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Ekspert OSW: Kreml szantażuje Europę, nie wierzy w sankcje UE i może wznowić działania zbrojne przeciw Ukrainie
Wniosek o obronę Nawalnego
W związku z tymczasowym aresztowaniem i kolejnymi procesami sądowymi, adwokaci Aleksieja Nawalnego wystąpili do Trybunału w Strasburgu o zastosowanie nadzwyczajnego rozwiązania i wzięcie opozycjonisty pod ochronę.
Na podstawie 39. reguły regulaminu, Europejski Trybunał Praw Człowieka może w nadzwyczajnej sytuacji zażądać wypuszczenia na wolność osoby, jeśli istnieje uzasadnione podejrzenie, iż zagrożone jest jej życie i zdrowie. Przepis ten przewiduje uwolnienie jedynie do czasu prawomocnego orzeczenia sądu.
00:48 Nawalny Foltzer IAR.mp3 ETPC nakazał wypuszczecnie Nawalnego. Relacja Stefana Foltzera (IAR)
W postanowieniu ETPC napisano, że uwolnienie Aleksieja Nawalnego musi nastąpić z "efektem natychmiastowym", z uwagi na "generalne warunki obecnego przetrzymywania" opozycjonisty i na "rodzaj oraz skalę ryzyka dla jego życia".
Czytaj również:
Nawalny oskarżony o "zniesławienie weterana II WŚ". Dziś kolejna rozprawa
Rosja odmawia wykonania orzeczenia
Sędziowie stwierdzili, że polityk musi pozostać wolny do czasu, aż Trybunał w Strasburgu rozpatrzy jego skargę w sprawie wyroku wydanego w Moskwie. Postanowienie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zostało przekazane rosyjskim władzom.
Zgodnie z międzynarodowymi przepisami, Rosja jest zobowiązana niezwłocznie wykonać żądanie Trybunału. Jednak, jak podał portal "Meduza", resort sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej napisał w komunikacie, że "żądanie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jest niewykonalne".
Kreml poinformował, że nie przychyli się do żądania sędziów w Strasburgu, ponieważ stanowiłoby to ingerencję w działalność rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości. Część rosyjskich prawników przypomina, że w przeszłości Rosja już nie raz opóźniała wdrożenie zaleceń strasburskiego Trybunału.
jmo