W związku z przedłużonym weekendem 1-3 lipca, sobota jest na Białorusi dniem roboczym. Białorusini odpracowują wtedy wolny poniedziałek 2 lipca. Działacze Związku Polaków na Białorusi przypuszczają, że właśnie tego dnia Andrzejowi Poczobutowi zostanie przedstawiony akt oskarżenia – śledczy mają na to 10 dni od momentu zatrzymania.
W piątek z Andrzejem Poczobutem spróbuje się spotkać adwokat – Aleksander Biryłau. W czwartek zgodę na widzenie próbowała uzyskać żona dziennikarza, Aksana Poczobut. Spotkanie w tej sprawie ze śledczym okazało się jednak niemożliwe.
Igor Bancer ze Związku Polaków na Białorusi powiedział portalowi polskieradio.pl, że nakaz rewizji pomieszczeń ZPB zawierał wykaz aż 11 artykułów, w których Andrzej Poczobut miał się dopuścić przestępstwa, to jest znieważenia czy zniesławienia Aleksandra Łukaszenki.
Igor Bancer dodał, że z pomieszczeń ZPB wyniesiono stare numery „Głosu znad Niemna”, zapewne w poszukiwaniu artykułów Andrzeja Poczobuta. Jak mówi, opracowanie ich trochę potrwa, bo najpierw trzeba będzie przetłumaczyć je z polskiego na rosyjski, potem przeprowadzić ekspertyzę. Według działacza ZPB może chodzić o artykuł krytycznie omawiający propagandowy serial o Polakach i Białorusinach w dwudziestoleciu międzywojennym.
Związek Polaków na Białorusi nadal pozostaje bez komputerów. Wszystkie komputery zostały skonfiskowane w czwartek przez milicję, „w związku ze sprawą Andrzeja Poczobuta”. Osoby, które chcą pomóc, mogą pisać na adres zpb@zpb.org.pl lub kontaktować się z najbliższym oddziałem Wspólnoty Polskiej, z którym ZPB współpracuje.
Milicja konfiskuje komputery Polaków na Białorusi, zpb.org.pl
agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś