Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 08.08.2012

Białoruś wyprasza całą ambasadę Szwecji

Białoruś odwołała wszystkich pracowników swojej ambasady w Szwecji i wystąpiła do Sztokholmu o odwołanie do końca miesiąca pracowników szwedzkiej ambasady w Mińsku.
Flaga SzwecjiFlaga SzwecjiSXC

Resort spraw zagranicznych Białorusi poinformował, że po30 sierpnia pracownicy ambasady Szwecji na Białorusi utracą swój status. Białoruskie MSZ oświadczyło jednocześnie, że nie jest to zerwanie stosunków dyplomatycznych.
MSZ w Mińsku napisało w wydanym w środę komunikacie, że po wydaleniu przez Szwecję dwóch starszych rangą dyplomatów Białorusi i pozostawieniu tam tylko dwóch młodszych dyplomatów, "niemających pełnomocnictw ani kwalifikacji do kierowania misją" dyplomatyczną nie jest możliwe zapewnienie jej normalnego funkcjonowania.
- W tych warunkach strona białoruska jest zmuszona podjąć decyzję o odwołaniu (pracowników) swojej ambasady w Szwecji i powrocie wszystkich pracowników do Republiki Białoruś. Odpowiednie działania są już podejmowane. Jednocześnie, opierając się na zasadzie wzajemności, zapisanej m.in. w art. 2 Konwencji Wiedeńskiej, stronie szwedzkiej zaproponowano odwołanie do 30 sierpnia 2012 r. (pracowników) swojej ambasady z Republiki Białoruś - napisało białoruskie MSZ w komunikacie. Jak podkreśla resort, strona białoruska "wychodzi z założenia, że wszyscy pracownicy szwedzkiej ambasady od tego dnia utracą swój status". - Strona białoruska podkreśla szczególnie mocno, że w kontekście wspomnianych kroków nie ma mowy o zerwaniu stosunków dyplomatycznych - dodaje białoruskie MSZ.
Resort zwraca uwagę, że powrót dwustronnej współpracy do poprzedniego poziomu obecności dyplomatycznej w stolicach obu państw będzie możliwy "tylko w wypadku, jeśli strona szwedzka w dialogu z Białorusią powróci do przestrzegania (...) zasad wzajemnego szacunku, suwerennej równości państw i sprzyjania rozwojowi stosunków dwustronnych".
4 lipca dwoje Szwedów zrzuciło z awionetki nad okolicami Mińska kilkaset pluszowych misiów z apelami o wolność słowa. Awionetka wleciała na terytorium Białorusi nielegalnie. W związku z tą akcją Aleksander Łukaszenka zdymisjonował szefa służb granicznych i dowódcę sił powietrznych za niedopełnienie obowiązków służbowych. W piątek białoruskie MSZ powiadomiło, że nie przedłużyło akredytacji szwedzkiemu ambasadorowi w Mińsku Stefanowi Erikssonowi. W odpowiedzi Szwecja poprosiła o opuszczenie kraju dwóch białoruskich dyplomatów i zapowiedziała, że nie przyjmie nowego białoruskiego ambasadora.

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś