Lompart zaznaczył jednocześnie, że podczas środowych rozmów z niemieckimi partnerami minister wskazał, że "istnieją rozbieżności w interpretacji stanu prawnego związanego z kwestią reparacji pomiędzy Polską a Niemcami, które – na co zgodziła się strona niemiecka – powinny stać się przedmiotem pogłębionych badań przez ekspertów obu stron".
Zdaniem szefa biura prasowego MSZ potrzebne jest wyjaśnienie wszystkich aspektów prawnych i politycznych sprawy reparacji. W tym celu - dodał - należy przedstawić "sytuację w zakresie zadośćuczynienia za straty poniesione w czasie II wojny światowej w wyniku działań Niemiec hitlerowskich na rzecz Polski i jej obywateli, w porównaniu z innymi ofiarami tej wojny". - Takie prace analityczne prowadzi już w Polsce zespół parlamentarny pana posła Mularczyka - zauważył Lompart.
Zaznaczył, że podobne stanowisko w sprawie reparacji wyraził m.in. szef Komitetu Stałego RM Jacek Sasin. Pytany o tę kwestię w czwartek rano w Radiu Wnet Sasin powiedział, że prace parlamentarne dotyczące odszkodowań wojennych są inicjatywą grupy posłów i "na żadnym etapie rząd tej sprawy nie podnosił".
Jak dodał, cel prac parlamentarnego zespołu ds. reparacji wojennych, którym kieruje Arkadiusz Mularczyk, to ocena stanu prawnego w kontekście polityki i prawa międzynarodowego, co ma pomóc rozstrzygnąć "czy Polska tymi oficjalnymi kanałami i w relacjach polsko-niemieckich zamierza ten temat podnieść, czy też nie". - Nie ma tutaj na razie żadnej zmiany stanowiska rządu - zaznaczył Sasin.
Mularczyk o wypowiedziach Czaputowicza: szkodliwe
W środę na Twitterze, Mularczyk został zapytany o przytoczone w artykule "Die Welt" - omawiającym stanowisko przedstawione przez szefa polskiego MSZ w sprawie reparacji - słowa Czaputowicza, iż temat reparacji "nie istnieje w stosunkach między naszymi rządami". Odnosząc się do tego zdania Mularczyk napisał: "To nie zależy od decyzji min. Czaputowicza, kiedy sprawa reparacji za IIWŚ stanie na agendzie międzyrządowej. Jego wypowiedzi oceniam jako szkodliwe".
Szef dyplomacji, który w środę odbył wizytę w Berlinie, opowiedział się na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Niemiec Sigmarem Gabrielem za tym, by dyskusja na temat reparacji wojennych była prowadzona na poziomie ekspertów. Ocenił jednocześnie, że na obecnym etapie "nie jest to kwestia, która stanowi jakiś balast w stosunkach między rządami".
- Nie widzę tego, nie interpretuję tego i myślę, że nie powinno to być interpretowane w sposób, że jest to (podniesienie kwestii odszkodowań za II wojnę światową - PAP) jakikolwiek gest przeciwko społeczeństwu niemieckiemu czy władzom niemieckim; po prostu jest czas na taką debatę, teraz ona wypłynęła i liczę na to, że w jakiejś perspektywie dojdzie może do jakiegoś zbliżenia stanowisk, bez przesądzania teraz, jakie ono będzie - mówił Czaputowicz.
dad
