Kampania odbywa się w ramach XII ogólnopolskiej kampanii społecznej Fundacji Hospicyjnej „Hospicjum to też Życie”. Celem kampanii, która potrwa do marca przyszłego roku, jest zwiększenie świadomości społecznej na temat problemów związanych z żałobą dzieci i młodzieży oraz sposobów ich rozwiązywania oraz zebranie pieniędzy na pomoc socjalną dzieciom.
Prezes zarządu Fundacji Hospicyjnej, Alicja Stolarczyk wyjaśniła, że przede wszystkim musimy sobie uświadomić, że co pół godziny jakieś dziecko czy młody człowiek (do 20. roku życia) traci kogoś bliskiego, mamę, tatę, siostrę, brata, babcię czy dziadka".
Utrata poczucia bezpieczeństwa
Dodała, że "musimy sobie uświadomić, że jak umiera mama lub tata, mogą pojawić się problemy materialne, zaczyna brakować na codzienne życie, a na pewno zaczyna brakować na wakacje, prezenty, rozwijanie swoich pasji czy uzdolnień, ale też na wyrównanie braków". Dlatego jednym z celów kampanii jest zbieranie pieniędzy na stypendia dla dzieci.
Zaznaczyła, że "dziecko tracące kogoś bliskiego, zwłaszcza dorosłego, traci też poczucie bezpieczeństwa, pojawia się lęk o przyszłość czy poczucie wyrzucenia poza margines życia".
Jestem przekonana, że "świadomy dorosły, potrafi przeprowadzić dziecko przez żałobę, tylko musi wiedzieć, jakie są etapy żałoby, z czym dziecko się mierzy, jak z dzieckiem rozmawiać, kiedy zwrócić się o pomoc do specjalisty".
Program wsparcia psychologicznego „Tumbo Pomaga” realizowany jest poprzez portal internetowy www.tumbopomaga.pl skierowany do dzieci, młodzieży, opiekunów i nauczycieli. Działa też bezpłatna infolinia wsparcia; możliwy jest kontakt mailowy oraz informacje na temat specjalistów oferujących pomoc. Kampania przewiduje też przeprowadzenie cyklu szkoleń dla psychologów, pedagogów szkolnych i nauczycieli. Szkolenia realizowane są już w Trójmieście.
W ramach kampanii przygotowany został spot reklamowy, który będzie emitowany w telewizji i radiu. W większych miastach w kraju znane postaci mają czytać bajki i podczas tych wydarzeń będą organizowane krótkie warsztaty na temat żałoby, osierocenia. Wydarzeniu może towarzyszyć też kwesta na rzecz dzieci osieroconych.
Temat tabu?
Kampanię można wesprzeć np. wysyłając SMS pod numer 7279, wpłacając darowiznę, ale można też wziąć skarbonkę do szkoły lub do instytucji i zebrać pieniądze np. na stypendium dla jednego dziecka. - To jest tysiąc złotych rocznie, to nie jest wielka kwota dla kilku, kilkunastu osób - zachęca Stolarczyk.
Ambasadorami kampanii są m.in. aktorka Dorota Kolak, posłanka PO Henryka Krzywonos-Strycharska, sportowiec Dariusz Michalczewski i psycholog Małgorzata Ohme, która zwróciła uwagę, że "dzieci bardzo różnie przeżywają żałobę, ale bardzo dużo zależy od tego, jak zachowa się środowisko, w którym ono przebywa". - Jeśli środowisko będzie kreować taką rzeczywistość iluzyjną, czyli, że nic się nie wydarzyło, nie rozmawiajmy o tym, to jest tabu, to wtedy bardzo często ta żałoba może być odroczona na całe życie, bo nie ma miejsca na jej przeżycie - tłumaczy psychoterapeutka. Zaznaczyła, że jeśli dziecko dostaje wsparcie i może porozmawiać na temat tego, co czuje, czego się boi, to w zależności od wieku, proces żałoby może trwać krócej (w przypadku dzieci młodszych) lub nawet do około trzech lat, czyli tak jak w przypadku osób dorosłych.
Od 2006 roku przy Fundacji Hospicyjnej działa Fundusz Dzieci Osieroconych, z pomocy którego skorzystało około 7,5 tysiąca dzieci z całej Polski.
PAP,kh