Sejm wyraził zgodę na uchylenie immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej w związku z oskarżeniem go o pobicie przez aktywistę Zbigniewa Komosę.
Większość posłów głosowała jednak przeciwko uchyleniu immunitetu w sprawie dotyczącej zniszczenia wieńca, na którym znajdowała się tabliczka szkalująca - zdaniem polityków PiS-u - dobre imię prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Napis na wieńcu głosił: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski". Immunitet w sprawie dotyczącej wieńca zachowali też Marek Suski i Anita Czerwińska.
Wcześniej przewodniczący Komisji Regulaminowej Sejmu Jarosław Urbaniak tłumaczył, że zachowanie prezesa PiS-u, który naruszył nietykalność Zbigniewa Komosy, jest niedopuszczalne. - Nie powinno być zgody Sejmu na to, żeby argumentem w dyskusji politycznej była pięść - mówił poseł.
Z zarzutami nie zgadza się Anita Czerwińska. Mówiła o absurdach sytuacji. - Zrobicie taki precedens, że ktoś może przyjść jutro na grób waszych bliskich i położyć oszczerczą tabliczkę, i co wtedy zrobicie? - pytała w swoim wystąpieniu na sali plenarnej.
Komitet Stały Rady Ministrów zaakceptował projekt ustawy rozdzielającej funkcje ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Poinformował o tym minister sprawiedliwości Adam Bodnar, który wyraził nadzieję, że projekt jeszcze w grudniu trafi pod obrady rządu.
- Ta ustawa to milowy krok na drodze przywracania i umacniania praworządności w Polsce - napisał minister na platformie X. - To zapewnienie bezpieczników demokracji na wypadek pojawienia się wśród polityków sprawujących władzę zakusów zbliżonych do tych, jakie reprezentował Zbigniew Ziobro. Główny cel: uczynić urząd Prokuratora Generalnego niezależnym politycznie - podkreślił minister.
- Jednak wprowadzamy też zupełnie nowy standard i nową jakość. W Ustawie zapisana jest kilkuetapowa, transparentna procedura zgłaszania i wyboru Prokuratora Generalnego przez Parlament oraz powołanie ważnej, opiniodawczej Rady Społecznej przy tym urzędzie. Zapewniona jest też autonomia budżetowa Prokuratury. To jedna z najważniejszych zmian, jakie zapowiadałem obejmując urząd Ministra Sprawiedliwości. Dziękuję współpracownikom tak po stronie Ministerstwa, jak i po stronie Rady Ministrów, za efektywną współpracę w przygotowaniu projektu tego aktu prawnego - napisał minister Adam Bodnar.
***
Na poranną audycję "Śniadanie w Trójce" w sobotę (7 grudnia) o godz. 9.05 zaprosiła Renata Grochal.