Donald Trump użył wielkiego przeboju "Seven Nation Army" w swoim ostatnim spocie wyborczym. Third Man Records, wytwórnia White'a, przy pomocy mediów społecznościowych ogłosiła, że duet jest "obrzydzony tym powiązaniem" i nie ma nic wspólnego z tym spotem. Jack White potwierdza, że muzyka została wykorzystana bez zgody artystów.
Z listy muzyków, którzy oficjalnie nie chcą mieć nic wspólnego z kontrowersjami głoszonymi przez Trumpa można byłoby stworzyć niezły festiwal. Do tej pory swój sprzeciw wyrazili m.in. Adele, Neil Young, Steven Tyler, Earth Wind & Fire, wokalista R.E.M. Michael Stipe, The Rolling Stones, Cher, Ellie Goulding, John Legend czy Mac Miller.