Po wielu tygodniach perturbacji związanych z brakiem wydania decyzji przez urząd miasta w Chanhassen muzeum wreszcie ruszyło.
"Fani staną przed nieprawdopodobną szansą doświadczenia jak Prince tworzył, produkował i wykonywał utwory w tym prywatnym sanktuarium i nieprawdopodobnym kompleksie produkcyjnym" - czytamy w komunikacie prasowym.
W prowadzeniu muzeum pomagają ludzie zarządzający muzeum Elvisa Presleya w Graceland. W Paisley Park wiele pomieszczeń pozostało w stanie, w jakim Prince zostawił je przed swoją śmiercią w kwietniu - w jednym z nich można zobaczyć ręcznie napisane notatki z prac nad przyszłym projektem Prince'a, który miał być albumem jazzowym. Przed zwiedzającymi otworzy się cały abstrakcyjny świat Księcia - jego ubrania, instrumenty, dzieła sztuki oraz motocykle.
Według szacunków organizatorów muzeum ma być odwiedzane przez 600 000 osób rocznie.