Galeria: W pogoni za szczęściem - Zdjęcie 8/15 - polskieradio.pl

Kanały internetowe

Historia

Serwisy historyczne

Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Studio Reportażu I Dokumentu Polskiego Radia

Orkiestra Polskiego Radia W Warszawie

Lektury Do Słuchania

Ramówka

Częstotliwości

Sklep

Szkolenia

Section1

W pogoni za szczęściem

Wszystkie Marta w Utah. Można zbierać kwiatuszki, można rzucać kamyczkami, można grzebać w piasku, można oglądać kolonie mrówek – tak więc dziewczyna spisywała się na medal. Foto: Fot. archiwum prywatne/ www.wpzs.pl

Renata, Marta i Mariusz w pogoni za szczęściem zwiedzili cały świat

Planowanie wyprawy

Na 103. piętrze najwyższego budynku w Stanach furorę robiły całkowicie przeszklone balkoniki z pięknymi widokami pod stopami.

Marta obserwowała rajd balonowy i aktywne uczestniczyła w składaniu tych statków powietrznych. Jak opowiadał tato: Przy składaniu drugiego z podniebnych pojazdów zapoznaliśmy się z kempingującymi nieopodal Amiszami – swoją drogą bardzo mili i skromni ludzie -ich dzieci zaś w myśl starego przysłowia, że im dziecko brudniejsze, tym szczęśliwsze, były

Rodzice Marty wybrali północną krawędź Kanionu, do której ponoć dociera zaledwie 10% wszystkich turystów przybywających do GC.

Następny przystanek - Utah.

Wielki Kanion w pigułce.

Marta w Utah. Można zbierać kwiatuszki, można rzucać kamyczkami, można grzebać w piasku, można oglądać kolonie mrówek – tak więc dziewczyna spisywała się na medal.

Ekipa dotarła prawie na koniec Nowej Zelandii.

Okrągłe skały – takie rzeczy to tylko w Nowej Zelandii!

Córka Renaty i Mariusza nie zna pojęcia

Marta w kanadyjskim skansenie przypominającym wyglądem pionierskie miasteczko.

Wyspa Wielkanocna. Podróżnicy zanotowali: Jednym zdaniem można ją podsumować tak: najbardziej magiczne miejsce na naszej dotychczasowej Drodze…

I Argentyna.

Marta swoje trzecie urodziny obchodziła ...na Fiji.