Ksiądz Olav Fykse Tveit, sekretarz generalny Światowej Rady Kościołów rozpoczął swój apel słowami z Listu Jakuba: „Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego” (Jk 5,16b).
Podkreślił, że szczególnie w czasie pasyjnym, gdy rozważamy mękę, śmierć i zmartwychwstanie naszego Pana Jezusa Chrystusa, nosimy w sercach naszych braci i siostry w Chrystusie, którzy w krajach Bliskiego Wschodu doświadczają przemocy i okrucieństwa wojny. Wielu z nich zginęło, wielu zostało pozbawionych swoich domów i skazanych na tułaczkę. Są i tacy, którzy przebywają w więzieniach, gdzie poprzez tortury i złe traktowanie pozbawia się ich godności.
- Wiele Kościołów i chrześcijan na całym świecie dało wyraz solidarności i współczucia [ofiarom konfliktów] poprzez czuwania modlitewne, pomoc humanitarną oraz orędownictwo na rzecz sprawiedliwości i pokoju. Mimo tych wysiłków wciąż powszechne jest poczucie bezsilności i niezdolności do zmiany. Wiemy, że wielbimy Boga nadziei, w którym zawsze jest i krzyż, i zmartwychwstanie. Jako chrześcijanie jesteśmy powołani do życia w nadziei, którą daje nam Chrystus, oraz do uczynienia tego naszym świadectwem w czasach głębokiego bólu i wojny” – napisał ks. Tveit.
Tekst Modlitwy o pokój na Bliskim Wschodzie.
