- Rodziców nie zawodzi intuicja, gdy wykupują dla swoich dzieci dodatkowe godziny nauczania języków. Częstotliwość nauki jest istotnym czynnikiem w poznaniu języka. W szkole poświeca się mu zdecydowanie za mało godzin – podkreśliła Agnieszka Turek z Centrum Nauczania Języka Angielskiego British Council.
W "Naukowym Wieczorze z Jedynką" zauważyła, że szkoła też ma dużo możliwości zapewniania kontaktu z językiem, choćby poprzez wymiany językowe.
Dr Grzegorz Śpiewak, z Instytutu Anglistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autor i koordynator akademickiego projektu Angielski dla Rodziców deDOMO podkreślił, że rodzic chciałby otrzymać "zwrot z tej inwestycji" i widzieć rzeczywiste efekty językowe u swojego dziecka.
Nowatorski projekt deDOMO zakłada współpracę rodzinną i zamianę tradycyjnej nauki języka w atrakcyjna grę edukacyjną. Zdaniem eksperta w warunkach szkolnych trudno jest kształcić odruchy komunikacyjne. Dlatego tak ważna jest praca nad językiem z dzieckiem w domu. Według niego rodzic ma pewną unikalną funkcję do spełnienia w tej materii, jeśli zna język i ma ambicję, by jego dzieci umiały się nim posługiwać w rzeczywistości.
- Rodzic nie musi świetnie znać język, wystarczy poziom wczesny, średniozaawansowany. Więcej nie trzeba do tego, by bardzo dziecku pomóc. A później już razem mogą wchodzić na kolejne stopnie językowego wtajemniczenia – podkreślił gość radiowej Jedynki.
Dr Madalena Szpotowicz, z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego, tłumaczyła, że rodzice nie zachęcą dziecka do nauki języka strasząc go tym, że np. za pół roku będzie miało egzamin. A dziecko do nauki trzeba umieć odpowiednio zmobilizować.
Audycję prowadziła Katarzyna Jankowska
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć "Ucz się języka razem z dzieckiem" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.