Nauka

Dusza w kamieniu

Ostatnia aktualizacja: 26.11.2008 11:33
W południowowschodniej Turcji, w prowincji Gaziantep, odkryto rzeźbioną kamienną płytę z VIII wieku p.n.e.

Dowodzi ona, że mieszkańcy tego regionu wierzyli w nieśmiertelność duszy ludzkiej i jej trwanie niezależnie od ciała. Znalezisko pochodzi z Zincirli, miasta które w sposób unikalny łączy wpływy kultury starożytnej Syrii i Anatolii.

Zincirli, w starożytności zwane Sam’al, było zasiedlone już przed powstaniem imperium hetyckiego (ok. 1400-1200 p.n.e.), a potem weszło w jego skład. Po upadku państwa Hetytów około 1190 roku p.n.e. Sam’al egzystowało przez pewien czas jako stolica niewielkiego, lokalnego królestwa, rządzonego przez luwijskich i aramejskich królów. Następnie miasto podbili Asyryjczycy. Ostatecznie Sam’al zostało zniszczone i opuszczone ok. 650 r. p.n.e.

Od lat 90. XIX wieku do 1902 roku prace wykopaliskowe prowadził tam zespół z Niemieckiego Towarzystwa Orientalnego. Niemcy odkryli wówczas potężnie ufortyfikowaną twierdzę, otoczoną przez miasto i zewnętrzny pas fortyfikacji z trzema bramami i licznymi bastionami. Na miejscu odkryto liczne, ozdobione reliefami ortostaty, pokryte inskrypcjami w języku aramejskim, fenickim, luwijskim i akadyjskim. Wydobyte tam przedmioty znajdują się obecnie w muzeach w Berlinie i Istambule.

Od 2006 roku na stanowisku tym pracuje misja Oriental Institute (Instytutu Orientalistycznego) Uniwersytetu w Chicago pod kierownictwem profesora Davida Schloena. W ciągu ostatniego sezonu wykopaliskowego w lipcu bieżącego roku misja ta odkryła stelę grobową dostojnika z Zincirli, Kuttamuwy. Do tej pory fakt ten był znany tylko wąskiemu gronu, ale niedawno badacze z Uniwersytetu w Chicago ogłosili swoje odkrycie na konferencji ASOR (American Schools of Oriental Research - Amerykańskie Szkoły Badań Orientalnych) w Bostonie, głównej amerykańskiej konferencji poświęconej archeologii starożytnego Bliskiego Wschodu. Prof. Schloen zaprezentował stelę Kuttamuwy 22 listopada, a następnego dnia profesor Dennis Pardee, specjalista od starożytnych języków semickich z Uniwersytetu w Chicago, przedstawił swoje tłumaczenie inskrypcji steli na spotkaniu SBL (Society of Biblical Literature - Towarzystwo Literatury Biblijnej), także w Bostonie.

Owa kamienna płyta, wyjątkowo dobrze zachowana, ma 95 cm wysokości i 70 cm szerokości, a waży około 360 kg. Została odkryta w nienaruszonym stanie w miejscu swojego pochodzenia. Stela stała przy murze w rogu małego pomieszczenia z czopem umieszczonym w otworze w kamiennej podłodze. Alfabetyczna inskrypcja jest sporządzona w piśmie podobnym do fenickiego, w języku sam’alijskim, dialekcie w którym mówiono w regionie Zincirli w tym czasie. Dialekt ten był podobny do aramejskiego i hebrajskiego. Została ustawiona dla uczczenia pamięci Kattamuwy, wysokiego urzędnika króla Panamuwy panującego w VIII wieku p.n.e. Wówczas Panamuwa był władcą lokalnego królestwa Sam’al.

To wyjątkowe znalezisko pozwala badaczom na poznanie zwyczajów pogrzebowych i życia mieszkańców tego regionu w VIII wieku p.n.e. W tym czasie na Bliskim Wschodzie powstawało wielkie imperium Asyrii, które wkrótce pochłonęło północną Syrię i pokrewne jej starożytne kultury Izraelitów i Fenicjan, znajdujące się na południe od Sam’al. Człowiek przedstawiony na steli był prawdopodobnie skremowany po śmierci. Żydzi stronili od takiej praktyki, gdyż wierzyli w jedność ciała i duszy. Inaczej musiało być w Zincirli. Zgodnie z inskrypcją na steli Kattamuwy, jego dusza znajduje się w steli.

„Stela zachowana jest w niemal idealnym stanie. Jest wyjątkowa w swojej kombinacji cech ikonograficznych i tekstowych, i przez to stanowi istotny dodatek do naszej wiedzy o starożytnym języku i kulturze [tego obszaru]” - powiedział profesor Schloen dla University of Chicago News. Profesor Gil Stein, dyrektor Oriental Institute, dodaje: „Zincirli jest wyjątkowym stanowiskiem ponieważ nie zbudowano na nim żadnych późniejszych miast, mamy tu doskonały materiał z Epoki Żelaza zaraz pod powierzchnią. Rzadkie jest także to, że mamy tam zarówno źródła pisane jak i ikonograficzne z epoki żelaza. Dzięki tym informacjom archeologowie mogą badać handel, pochodzenie etniczne mieszkańców i ich migracje, a także relacje pomiędzy grupami, które zamieszkiwały ten region”.

Stela została odkryta w pomieszczeniu, które zapewne było pierwotnie kuchnią należącą do większego domostwa. Pomieszczenie to zostało zamienione w kaplicę grobową dla królewskiego dostojnika Kuttamuwy, który w swojej inskrypcji podaje, że był sługą króla Panamuwy. Zabytek został znaleziony na zewnątrz otoczonego murem miasta w obszarze rezydencjonalnym, najprawdopodobniej w domu samego Kuttamuwy, daleko od królewskich pałaców, gdzie znaleziono poprzednie inskrypcje.

Inskrypcja mówi między innymi: „Ja, Kuttamuwa, sługa Panamuwy, jestem tym który nadzorował wykonanie tej steli dla mnie samego za mojego życia. Umieściłem ją w wiecznej komnacie i ustanowiłem ofiary w tej komnacie: byk dla Hadada (boga burzy), […] barana dla Szamasza (boga słońca), […] i barana dla mojej duszy w tej steli […]”. Płyta przedstawia postać Kuttamuwy, ubranego w szpiczastą czapkę oraz tunikę wykończoną frędzlami, wznoszącego kubek wina w prawej ręce. Właściciel steli siedzi na krześle przed stołem nakrytym jedzeniem, symbolizującym przyjemne życie w zaświatach. Nad nim znajduje się wyrzeźbiona inskrypcja, która nakazywała jego potomkom regularne dostarczanie pożywienia dla jego duszy. Rzeczywiście, przed stelą znajdowały się pozostałości ofiar z jedzenia oraz fragmenty kamiennych mis, podobnych do tych przedstawionych na stole Kuttamuwy.

Jest to znalezisko dużej ważności dla lingwistów, badaczy Biblii oraz historyków religii, ponieważ pochodzi z królestwa współczesnego starożytnemu Izraelowi, który dzielił podobny język i kulturę. Stela rzuca nowe światło na związane z życiem pozagrobowym wierzenia z tego okresu. W tym przypadku jest to wiara, że dusza zmarłego zamieszkuje pomnik na którym wyrzeźbiono jego podobiznę. Według Schloena stela doskonale pokazuje że Sam'al, mieszczące się na granicy Anatolii i Syrii, odziedziczyło zarówno semickie jak i indoeuropejskie tradycje kulturowe. Kuttamuwa i jego król, Panamuwa, nosili niesemickie, indoeuropejskie, imiona. Indo-Europejczycy przybyli do Anatolii wieki wcześniej, by stworzyć imperium pod przewodnictwem Hetytów.

Do VIII wieku p.n.e. porzucili oni swój język i zaczęli porozumiewać się w lokalnym dialekcie zachodnio-semickim oraz w pełni zintegrowali się z miejscową kulturą. Inskrypcja Kuttumuwy pokazuje wiarę w nieśmiertelną duszę ludzką, która nie zamieszkuje kości zmarłego, jak u dawnych Semitów, ale jego kamienny pomnik. Być może dlatego szczątki zmarłego zostały poddane kremacji. Choć kremacja była uważana za wstrętną w Starym Testamencie i tradycyjnej kulturze semickiej, to istnieją wyniki badań archeologicznych które wskazują na praktykowanie jej w tym obszarze, choć nie w samym Zincirli.

Odkrycie badaczy z Chicago zwróciło uwagę największych autorytetów w tej dziedzinie. Profesor Lawrence E. Stager z Uniwersytetu Harvarda powiedział, że znalezisko wskazuje na to, że region Zincirli w tym czasie odznaczał się wyjątkowo różnorodnym dziedzictwem kulturowym. Prof. Stager zgadza się z archeologami z Chicago, że stela wskazuje na mieszane wpływy kultury semickiej i indoeuropejskiej. Jego zdaniem jest to wstęp do nowych i fascynujących odkryć w następnych latach. W przyszłych sezonach zespół z Uniwersytetu w Chicago planuje odsłonić kolejny obszar stanowiska w celu zrozumienia organizacji społecznej i ekonomicznej Zincirli oraz jego rozwoju kulturowego na przestrzeni wieków.

Tytus Mikołajczak

Czytaj także

ARCHEOLOGIA: Odkryto grób Heroda

Ostatnia aktualizacja: 08.05.2007 22:24
Nagrodzona wytrwałość izraelskiego archeologa
rozwiń zwiń
Czytaj także

ARCHEOLOGIA: Na ratunek Petrze

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2007 08:10
Siódmy Cud Świata wymaga stałej ochrony
rozwiń zwiń
Czytaj także

Co skrywa zieleń

Ostatnia aktualizacja: 16.08.2007 09:17
Nowoczesna technika pozwoliła "przebić się" przez pokrywę gęstej dżungli
rozwiń zwiń
Czytaj także

ARCHEOLOGIA: Nieznany grobowiec

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2008 16:40
To pierwsze tego rodzaju znalezisko od pół wieku.
rozwiń zwiń