Koncern Google wskrzesił starożytny Rzym. Teraz każdy będzie mógł przejść się po jego ulicach. Oczywiście, w Internecie.
Nie dysponujemy, rzecz jasna, satelitarnymi zdjęciami starożytnego Rzymu z okresu jego rozkwitu, ale nie przeszkadza to już użytkownikom Google Earth w spacerowaniu po zaułkach Wiecznego Miasta sprzed 2 tysiącleci. Od czego bowiem mamy komputery?
O tym, że powstaje trójwymiarowa rekonstrukcja Rzymu epoki cesarzy, informowaliśmy już ponad rok temu. Teraz aplikacja dostępna jest jako element GoogleEarth, a z jej możliwościami można zapoznać się pod adresem http://earth.google.com/rome/index.html. Instalując na swoim komputerze GoogleEarth będziemy mogli zobaczyć na własne oczy ponad 6500 budynków, które znajdowały się w stolicy Cesarstwa Rzymskiego w chwili jej największego rozkwitu w czasach cesarza Konstantyna, około 320 r. n.e. Rzym zamieszkiwało wówczas około miliona ludzi.
Każdy element zabudowy dawnego Rzymu został zrekonstruowany w najmniejszych szczegółach. Można je obejrzeć z bliska, a budynkom towarzyszą wyskakujące pod kursorem opisy stworzone przez specjalistów. To jeszcze nie koniec: niektóre z budynków można obejrzeć od środka…! Będziemy zatem w stanie przespacerować się po podcieniach Koloseum czy przejść pod łukiem Konstantyna, a także przyjrzeć się wnętrzu Kurii, czyli miejsca, gdzie zbierał się senat.
Aby uświetnić start nowego projektu, Google ogłosiło w USA konkurs, w którym autorzy najlepszych lekcji opartych na aplikacji będą mogli zdobyć nagrody.
Projekt “Starożytny Rzym 3-D", który zaprezentowano w zeszłym tygodniu, jest efektem wspólnej pracy naukowców z University of Virginia i University of California. To oni, dzięki użyciu skanera, który pomógł zdigitalizować makietę starożytnego Rzymu, zdołali zrekonstruować wygląd Wiecznego Miasta sprzed wieków, tak jak wyglądało wewnątrz swoich 21-kilometrowych murów. Początkowo symulacja miała służyć badaczom i historykom do ustalania np. pojemności starożytnych budynków. Publikacja efektów pracy specjalistów z USA w Internecie sprawi, że obejrzeć Rzym cezarów będzie mógł każdy uczeń na całym świecie.
Bernard Frischer, który przewodził pracom rekonstrukcyjnym, ogłosił, że jego ekipa pracuje teraz nad wyglądem kolonialnego Williamsburga w Wirginii (USA). – Nasza praca nie miałaby sensu, gdyby starożytny Rzym miał być jedynym miastem, którego dawny wygląd można obejrzeć w Internecie – mówi. – Nasz projekt stanowi doskonała bazę wyjściową dla rekonstrukcji innych miejsc, takich jak Giza w czasach Starego Państwa czy Aten epoki Peryklesa.
Eugeniusz Wiśniewski
Obejrzyj prezentację aplikacji "Ancient Rome 3-D":