W przeddzień Dnia Bezpiecznego Internetu (09 lutego) Dorota Truszczak zaprosiła do studia organizatorów akcji, aby porozmawiać o problemach zogniskowanych w haśle "Pomyśl, zanim wyślesz", czyli o potrzebie uczulenia dzieci i młodzieży na to co publikują o sobie w Internecie i jakie mogą być konsekwencje internetowej utraty prywatności.
Dzień Bezpiecznego Internetu (DBI), ustanowiony z inicjatywy Komisji Europejskiej w 2004 roku ma na celu inicjowanie i propagowanie działań na rzecz bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w Internecie. W Polsce DBI obchodzony jest od 2005 roku.
Nowe technologie stanowią nieodłączny składnik współczesnego świata. Mają jednak i dobre, i złe strony.W miarę wzrostu popularności nowych technologii, młodzi ludzie coraz swobodniej poruszają się w sieci. Przenoszą do niej swoje prywatne informacje, zdjęcia, publikują filmy, których są bohaterami, chcą być popularni i lubiani, chcą zaistnieć w sieci. Niestety, nie zawsze pamiętają, że pozornie niewinny żart w Internecie, brak rozwagi i dbałości o prywatność swoja i innych, może doprowadzić do czyjejś krzywdy. Stąd hasło tegorocznego Dnia Bezpiecznego Internetu.
Najmłodsi i często mało świadomi użytkownicy internetu mogą łatwo paść ofiarą dorosłych cyberprzestępców, ale coraz częściej to właśnie same nastolatki stosują cyberprzemoc wobec swoich rówieśników.
Jednym z popularnych narzędzi, mających chronić dzieci przed niepożądanymi treściami w internecie są programy filtrujące. Jednak nie powinny one zastępować rozmowy z dzieckiem