Ruszyła polska edycja europejskiej kampanii informacyjnej na rzecz bezpieczeństwa pracy "Bezpieczna eksploatacja maszyn, urządzeń i budynków". Kampania radzi, jak projektować, użytkować, konserwować, naprawiać, a następnie złomować maszyny.
Na świecie codziennie wypadkom przy pracy ulega ponad 300 tys. osób, z czego 600 ponosi śmierć. Prof. Danuta Koradecka, dyrektor Centralnego Instytutu Ochrony Pracy powiedziała, że szczególne zagrożenia są w sektorze przesyłu energii gazu czy wody, w sektorze nieruchomości i edukacyjnym.
W Polsce tygodniowo ginie 10 osób, a 300 osób ulega trwałemu kalectwu. Mamy jedne z najgorszych statystyk w Europie. Gorzej wypadają tylko Hiszpanie i Włosi.
Młodzi pracownicy ulegają 30 proc. częściej wypadkom, niż pracownicy doświadczeni. - Podobnie jest z pracownikami, którzy zmieniają pracę - mówi Koradecka.
Kampania "Bezpieczna eksploatacja maszyn, urządzeń i budynków" ma przyczynić się do tego, aby w miejscach pracy było jak najmniej wypadków. Najbardziej spektakularne przykłady, jakie wydarzyły się ostatnio, to wypadek podczas budowy Stadionu Narodowego w Warszawie, gdzie podczas prac na budowlanych, dwóch robotników spadło z wysokiego dźwigu. Z zagranicy można przytoczyć chociażby awarię, a następnie zatonięcie platformy wiertniczej w Zatoce Meksykańskiej. - Kampania ma przyczynić się do tego, aby podobnych wypadków było jak najmniej - mówi Koradecka.
Kampania kończy się w listopadzie 2011 roku. Za cel postawiono sobie zmniejszenie wypadków o 25 proc.
Rocznie w Polsce jest ponad 12 tys. nowych zachorować na raka piersi, z czego prawie 5 tys. kończy się zgonem. - Jednym z powodów jest zbyt późne rozpoznanie raka – powiedziała dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii w Warszawie.
Chirurgia, radioterapia i chemioterapia to najpopularniejsze metody leczenia raka piersi. Wśród nowszych metod należy wymienić terapie celowane, z czego najstarszą jest hormonoterapia. Z najnowszych metod popularne jest leczenie lekami herceptyna i lapatinib.
Ale trzeba liczyć się z działaniami ubocznymi. W przypadku tego pierwszego może być to kardiotoksyczność, czyli uszkodzenie mięśnia sercowego. W przypadku lapatinibu efektami ubocznymi są biegunki oraz zmiany skórne.
- Są to zdecydowanie mniejsze skutki uboczne niż w przypadku chemioterapii, gdzie dochodzi do zmniejszenia liczby białych krwinek, co może powodować spadek odporności, a nawet śmierć - mówi Jagiełło-Gruszfeld.
Prowadził Krzysztof Michalski
(łk)