O 500 lat wstecz przesunął się okres, kiedy dawni mieszkańcy Ameryki Środkowej zaczęli popijać drinki wytworzone z ziaren, a być może także i owoców kakao. Swoje wnioski archeolodzy sformułowali na podstawie znalezisk z Puerto Escondido w obecnym północnym Hondurasie, a pomogli im w tym chemicy. Badaniom poddano resztki starych naczyń datowanych na co najmniej 1000 l pne, a ściślej - ślady substancji jakie w tych naczyniach przechowywano. Okazało się, że jest tam związek o nazwie teobromina, charakterystyczny dla kakao alkaloid, przyczyniający się do gorzkiego smaku ziaren. Prawdopodobnie z kakaowej pulpy, której pozwalano sfermentować, wytwarzano rodzaj piwa, lub chichy, mogły to być także napary. W każdym razie tam – i tak dawno – powstały korzenie dzisiejszego „przemysłu czekoladowego”. Warto przypomnieć, że pierwsze ziarna kakaowców trafiły z Ameryki do Europy po hiszpańskich podbojach w XVI w.
Źródło: PhysOrg