Nauka

Prześwietlono czaszkę nowo odkrytego praczłowieka

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2010 12:30
Fizycy z Grenoble we Francji zbadali czaszkę hominida, Australopithecus sediba.

Fizycy z Grenoble we Francji prześwietlili czaszkę odkrytego niedawno w południowej Afryce hominida, Australopithecus sediba. Dzięki zdjęciom o wysokiej rozdzielczości i dużym kontraście, które wykonano w promieniach Rentgena, można było uzyskać niezwykle dokładny, trójwymiarowy obraz wnętrza czaszki.

 

W Republice Południowej Afryki odkryto dwa znakomicie zachowane szkielety kobiety i chłopca sprzed prawie dwóch milionów lat. Zdaniem naukowców, należały one do nieznanego wcześniej gatunku australopiteków, zarazem jednak posiadały wiele wspólnych cech anatomicznych z najstarszymi przedstawicielami rodzaju Homo.

Nowy gatunek nazwano Australopithecus sediba, a jego naukowy opis opublikowano w jednym z ostatnich numerów tygodnika "Science". Do dalszych analiz znaleziska zastosowano najnowocześniejszą technologię. W laboratorium Europejskiego Centrum Promieniowania Synchrotronowego w Grenoble pod Paryżem przeprowadzono szczegółowe prześwietlenie czaszki chłopca sprzed dwóch milionów lat.

Naukowcy chcą ustalić, ile lat miał chłopiec, kiedy zginął. "Chcemy znać rzeczywisty wiek w czasie śmieci. Nie chodzi nam o wiek rozwojowy, ani współczesny ekwiwalent wieku chłopca. Pragniemy ustalić, w jaki sposób, podczas ewolucji hominidów, bieg życia zwalniał, od szybkiego u małp człekokształtnych, po powolny rozwój u ludzi współczesnych" – wyjaśnia Paul Tafforeau z ośrodka w Grenoble.

PAP/ŁSz, źr. Polskie Radio Euro

Czytaj także

Nasz nowy przodek

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2010 09:55
Odkryto kolejnego, nieznanego dotąd przodka człowieka Australopithecus sebida.
rozwiń zwiń