Japonia zawiesiła polowania na wieloryby Ostatnia aktualizacja: 16.02.2011 10:12 To wynik akcji grupy ekologów, skupionej w Towarzystwie Sea Shepherd Conservation, która uszkodziła japoński statek, slużący jako baza mniejszych jednostek wielorybniczej floty. Japońskie władze podały, że tegoroczna kampania wielorybnicza na wodach Antarktyki "została na pewien czas zawieszona ze względu na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa jej uczestnikom." Nie wiadomo czy japońskie jednostki wypłyną w tym roku na łowiska. Ekolodzy poinformowali, że jedną ze swych małych łodzi zablokowali główną rampę statku-bazy, którą zabite walenie są wciągane na pokład. Japońska flota wielorybnicza składa się z czterech dużych statków, którym towarzyszy flota małych łodzi, wyposażonych w specjalne działka z harpunami. W ciągu jednego sezonu Japończycy zabijają około 850 wielorybów. Akcja Sea Shepherd Conservation:Putin poluje na wielorybaPołowy waleni zostały wstrzymane po międzynarodowym memorandum z 1986 roku. Memorandum nie przestrzega Japonia i Rosja. Oba kraje twierdzą, że w ten sposób prowadzą badania naukowe. W ubiegłym roku światowe agencje publikowały nawet zdjęcia Władimira Putina z ogromną kuszą, którą według oficjalnego komunikatu zdobył próbkę skóry wieloryba szarego, zagrożonego wyginięciem. IAR,kk Zobacz więcej na temat: IAR Japonia Rosja Władimir Putin
"Ekoterrorysta" ze staranowanej łodzi w areszcie Ostatnia aktualizacja: 12.03.2010 19:49 Trzy lata więzienia grożą nowozelandzkiemu aktywiście z organizacji Sea Shepherd, który wtargnął na pokład japońskiego statku wielorybniczego. 42-letni Peter Bethune został przetransportowany do Japonii, gdzie oczekuje na proces. Bethune był kapitanem supernowoczesnej łodzi Ady Gil. Na początku tego roku ta należąca do ekologów futurystyczna łódź została jednak staranowana przez statek Shonan Maru II. Ady Gil przecięta na pół przez japońskich wielorybników zatonęła. Oskarżenie o próbę morderstwa i rachunek W połowie lutego 42-letni Nowozelandczyk przedostał się na japoński statek na wodach Antarktydy. Chciał dokonać obywatelskiego aresztowania. Oskarżył bowiem kapitana Hiroyuki Komiyę o próbę zamordowania sześciu członków załogi Ady Gil. To właśnie statek Komiyi wszedł bowiem w kolizję z łodzią organizacji Sea Shepherd. Bethune przedstawił też wielorybnikom rachunek opiewający na 3 miliony dolarów za nowoczesny trimaran. Jak można się było spodziewać - nowozelandzkiemu aktywiście nie udało się aresztować japońskiego kapitana. Zamiast tego sam został zatrzymany i przetransportowany do Tokio. Sea Shepherd oświadczyło, że Bethune jest pierwszym jeńcem wojennym schwytanym przez Japończyków od czasu II wojny światowej. Organizacja już zajmuje się zapewnieniem swojemu członkowi opieki prawnej. Nowozelandczykowi grożą trzy lata więzienia i ponad tysiąc dolarów grzywny za wkroczenie na japoński statek. Polowania na wieloryby Komercyjne połowy wielorybnicze są zakazane na świecie od 1986 roku. Japonia co roku przeprowadza jednak połowy- według Tokio - na potrzeby badawcze. Władze tego azjatyckiego kraju nie ukrywają jednak faktu, że mięso wielorybów jest po polowaniach sprzedawane do sklepów i restauracji. Japonia znalazła się przez to w ogniu krytyki ze strony społeczności międzynarodowej. Rząd Australii zagroził Tokio działaniami prawnymi, jeśli Kraj Kwitnącej Wiśni nie zaprzestanie połowów wielorybniczych w tym roku. Tymczasem organizacja Sea Shepherd zakończyła już swoją akcję przeciwko japońskim wielorybnikom na wodach Antarktydy. Zdaniem ekologów - była to ich najbardziej udana kampania. Tegoroczny konflikt między wielorybnikami a aktywistami sprzeciwiającymi się połowom waleni był bardzo ostry. Na początku stycznia japoński statek miał staranować supernowoczesną jednostkę Sea Shepherd - Andy Gil. Statek ekologów zatonął. Sześciu członków załogi udało się uratować. Do kolejnej kolizji doszło na początku lutego. Ekolodzy twierdzili, że statek Yushin Maru 3 umyślnie staranował jednostkę aktywistów - Bob Baker. Żadnemu z obrońców środowiska wówczas też nic się nie stało. W kampanii Sea Shepherd na wodach Antarktydy brali udział polscy aktywiści. Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Zobacz więcej na temat: Antarktyda ekologia IAR II wojna światowa Japonia Tokio
Fiasko rozmów. Wieloryby można nadal zabijać Ostatnia aktualizacja: 23.06.2010 16:27 Niepowodzeniem zakończyły się międzynarodowe negocjacje dotyczące ochrony wielorybów. Na swych twardych stanowiska pozostały znane z odłowów wielorybów kraje, takie jak Islandia, Japonia i Norwegia. Dwudniowe dyskusje odbywały się w ramach dorocznego spotkania Międzynarodowej Komisji Wielorybniczej. Wcześniejsze negocjacje trwały dwa lata. Wszystko na próżno. Komisja chciała, by państwa odławiające najwięcej wielorybów znalazły się pod specjalnym, międzynarodowym nadzorem przez najbliższe 10 lat. Oficjalnie jako przyczynę fiaska rozmów podano brak możliwości kompromisu. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że na przykład Japonia uważa, iż propozycje Unii Europejskiej mają doprowadzić do bardzo poważnych ograniczeń połowów wielorybów. Japończycy zabijają około tysiąca wielorybów rocznie w Oceanie Południowym. Twierdzą, że to część ich kultury i narodowej kuchni. Wskazują też na ważne badania naukowe. Zdaniem ich przeciwników, w tych celach wystarczałoby odławiać nie tysiąc, a dwieście wielorybów rocznie. to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Zobacz więcej na temat: IAR Islandia Japonia Norwegia Unia Europejska
Wyroki za protesty przeciwko zabijaniu wielorybów Ostatnia aktualizacja: 07.07.2010 07:44 Sąd w Tokio skazał na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat ekologa, który atakował japońskie statki wielorybnicze. Nowozelandzkiemu aktywiście Peter'owi Bethune'mu postawiono w kwietniu siedem zarzutów, w tym wdarcia się na pokład statku z nożem w ręku. Mężczyzna twierdził, że próbował wówczas dokonać "obywatelskiego aresztowania". Peter Bethune był członkiem grupy aktywistów, którzy próbowali uniemożliwiać połowy wielorybów. Japonia jest jednym z trzech państw, które prowadzi połowy tych ssaków. Od 1986 roku, kiedy Międzynarodowa Komisja Wielorybnictwa wprowadziła zakaz połowów tych morskich ssaków, Japonia twierdzi, że robi to w celach naukowych. Zobacz więcej na temat: ekologia Japonia Tokio
Ekolodzy powstrzymali wielorybników (wideo) Ostatnia aktualizacja: 05.01.2011 21:03 Działacze ekologiczni z organizacji Sea Shepherd zakłócili połowy japońskich wielorybników na wodach Antarktydy. Posłuchaj 00'30 Paul Franklin Watson więcej Podczas akcji obrzucili japońską jednostkę butelkami oraz próbowali wplątać linę z bojami w system napędowy. To kolejna taka akcja obrońców wielorybów w ciągu kilku dni. W Nowy Rok, celem działaczy Sea Shepherd był japoński okręt Yushin Maru-3. Celem ostatniego - Yushin Maru-2. Obie jednostki należą do japońskiego Instytutu Badań nad Wielorybami, który organizuje połowy tych żwierząt. Instytut w oficjalnym komunikacie potępił działania ekologów. Instytucja argumentuje, że połowy są legane i zgodne z międzynarodową konwencją. Wezwano państwa,pod których banderami pływają jednostki ekologów, do powstrzymania ich działań i do postawienia ich przed wymiarem sprawiedliwości.Państwa sprzeciwiające się połowom wielorybów, na których czele stoją Australia i Nowa Zelandia, uważają jednak, że urządzane przez Japończyków polowania są pełne okrucieństwa i niepotrzebne. Dołączają do nich japońscy przeciwnicy tego procederu, którzy dodają, że popyt na wielorybie mięso w Japonii znacznie spadł w ciągu ostatnich lat. Japońskie władze odpowiadają, że połowy wielorybów są ważną częścią kultury narodowej. Japończycy zabijają około tysiąca wielorybów rocznie, wykorzystując paragraf w międzynarodowym moratorium z roku 1986, który dopuszcza zabijanie wielorybów w celach naukowych. rr Zobacz więcej na temat: Antarktyda Australia Japonia Nowa Zelandia pływania